Czy da się oszczędzać na śmieciach?

Czy da się oszczędzać na śmieciach? fotolia.pl

Polska jest krajem, w którym najmniej inwestuje się w gospodarkę odpadami. Inwestycja w ten aspekt gospodarki pozwoliłaby w dłuższej perspektywie na oszczędzenie zarówno przestrzeni, jak i pieniędzy. Jednym z założeń Unii Europejskiej dla perspektywy ekologicznej na rok 2025 jest osiągnięcie we wszystkich krajach członkowskich – w tym w Polsce, recyklingu odpadów komunalnych na poziomie 55%.

Szacuje się, że w niektórych miejscach w kraju, wraz z kolejną nowelizacją ustawy, ceny wywozu mogą wzrosnąć nawet o 300%. Biorąc pod uwagę ten czynnik, jak i problem zalegających odpadów, spowodowany niewydolnością firm zajmujących się ich wywozem, rosną frustracje społeczne oraz niezadowolenie mieszkańców z dużych miast, jak i z mniejszych miejscowości.

W 2019 roku według oficjalnych danych z samorządów oraz gmin poziom recyklingu w Polsce był szacowany na ok. 34%. Wzorem do naśladowania i nauki mogą być dla nas sąsiedzi z północy – Finowie. Poziom recyklingu odpadów komunalnych w 2019 roku, w tym kraju wynosił 43,5%.

Jednym z głównych powodów takiego, wysokiego wyniku jest duża świadomość społeczna dotycząca ekologii oraz wpływu segregacji na środowisko. Kolejnym ważnym elementem, są narzędzia i rozwiązania, które ułatwiają segregację i wywóz odpadów.

W niektórych regionach Polski już dzisiaj stosowane są rozwiązania pół podziemne ułatwiające segregację i wywóz odpadów. Przykładem jest Pruszcz Gdański, gdzie stoi kilkanaście różnorodnych pojemników pół podziemnych, które oszczędzają miejsce, ułatwiają recykling i nie szpecą okolicy wyglądem oraz odorem, dzięki zastosowaniu autoregulacji temperatury ziemi.

Źródło: ip (Molok)

Śr., 28 Lp. 2021 0 Komentarzy Dodane przez: Katarzyna Sekuła