WSA w Łodzi w wyroku z dnia 3 listopada 2016 roku (sygn. akt: III SA/Łd 630/16) wskazał, że skoro przepisy ustawy samorządowej nie precyzują na czym ma polegać organizacja prac rady przez przewodniczącego, czy też prowadzenie obrad sejmiku, to należy przy wykonywaniu tych funkcji mieć na uwadze cel obrad sejmiku, czyli podejmowanie konkretnych decyzji wskazanych w porządku obrad. Uniemożliwienie przez radnego lub inną osobę podejmowania przez sejmik (lub radę) swoich ustawowych kompetencji winno spotkać się z odpowiednim działaniem przewodniczącego, zmierzającym do przywrócenia porządku na sesji.
Obowiązek radnego
Sąd zauważył, że skoro radny jest obowiązany brać udział w pracach organów samorządu, do których został wybrany lub desygnowany, to winien podporządkować się pewnym regułom obowiązującym w danym organie. Zatem radny biorący udział w obradach sejmiku województwa (albo rady powiatu) ma obowiązek przestrzegać regulaminu tego organu i zatwierdzonego porządku obrad. Radny, który zachowuje się w sposób naganny de facto nie bierze udziału w obradach, a co więcej uniemożliwia branie udziału w tych obradach innym radnym. Trzeba zatem odróżnić zachowanie radnego wykonującego swoje uprawnienia z mandatu, realizujące się np. w zadawaniu pytań, od przeszkadzania w prowadzeniu obrad lub wręcz uniemożliwiania ich prowadzenia. W sytuacji zatem, gdy radny dezorganizuje obrady sejmiku (albo rady) i nie przestrzega przyjętego porządku obrad oraz regulaminu funkcjonowania, wykluczenie go z obrad przez przewodniczącego nie narusza art. 23 ust. 3 u.s.w. (odpowiednio art. 21 ust. 3 z ustawy o samorządzie powiatowym), gdyż radny faktycznie nie wykonuje swoich obowiązków.
Źródło: CBOSA