Związek Województw RP przyjął stanowisko w sprawie unijnej polityki spójności po zakończeniu obecnego okresu jej obowiązywania. Cele postawione przed polityka spójności w Strategii Lizbońskiej są nadal aktualne. Ale konieczna jest korekta polityki, by objęła swoją interwencją przeciwdziałanie aktualnym problemom, związanym z demografią, migracjami, bezpieczeństwem energetycznym i zewnętrznymi granicami. Struktura tematyczna polityki nie powinna być sztywno powiązana ze strukturą wydatków. Dobrze byłoby, gdyby kierunki interwencji mogły ulegać zmianie w trakcie całego siedmioletniego okresu budżetowego. W opinii marszałków konieczna jest radykalna zmiana sposobu komunikowania efektów polityki spójności obywatelom UE.
Budżet co najmniej utrzymać
Struktura budżetu UE powinna pozostać w obecnej formie, ale trzeba zwiększyć jego elastyczność, by możliwe było relokowania pieniędzy pomiędzy liniami budżetowymi. Należy poszukiwać mechanizmu, pozwalającego uniknąć drastycznych zmian wysokości finansowania regionów lepiej rozwiniętych. Należy podjąć wszelkie możliwe kroki, by unifikować zasady wdrażania poszczególnych funduszy. To umożliwi większą koordynację pomiędzy funduszem rozwoju regionalnego a funduszem społecznym. Jeśli instrumenty finansowe niedotacyjne mają mieć większą skalę zastosowania i stać się zalążkiem regionalnych funduszy rozwojowych, należy diametralnie zmienić ich funkcjonowanie i zbliżyć do warunków rynkowych.
Więcej terytorializacji i projektów partnerskich
Mechanizmy terytorialnego ukierunkowania funduszy powinny wypracowywać regiony, według swoich potrzeb i specyfiki. Mechanizmy te powinny dotyczyć m.in. miejskich obszarów funkcjonalnych. Dobrze byłoby w opinii marszałków, gdyby specjalne programy dedykowane makroregionom (jak np. program Polska Wschodnia) pozostały.
Uprościć zarządzanie
Zdaniem członków Związku Województw, politykę spójności będzie można efektywniej wdrażać, znając ją odpowiednio wcześniej. Najlepiej, by pakiet legislacyjny na przyszły okres został przyjęty przed połową 2019 r., a negocjacja programów zakończyła się przed końcem 2020 r. Uproszczenie procedur powinno oznacza skupienie na tworzeniu ram, a nie detalicznym regulowaniu szczegółów, co sprzyja pogłębianiu nieufności i podnosi koszty transakcyjne. Oznacza to również odpowiedni podział zadań pomiędzy Komisję Europejską a kraj członkowski oraz skupienie na diagnozie celach i efektach, a nie na zakresie i procedurach interwencji. Strony negocjacji programów operacyjnych muszą być partnerami. Kraj członkowski i jego instytucje zarządzające programami powinny być wyposażone w szeroki katalog uprawnień do przeprowadzania zmian w programach.
Stanowisko ZWRP załączamy pod artykułem.