Europejscy pasażerowie, których lot został przyspieszony, mają takie samo prawo do odszkodowania jak pasażerowie, których lot został opóźniony – tak orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Dotychczas obowiązujące przepisy określały, że pasażer, którego lot został odwołany na mniej niż 14 dni przed odlotem, który dotarł do miejsca docelowego z ponad 3-godzinnym opóźnieniem, a także któremu odmówiono wstępu na pokład z powodu overbookingu, mógł ubiegać się o odszkodowanie.

21 grudnia 2021 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, rozpatrując pytanie prejudycjalne, orzekł jednak, że odszkodowanie przysługuje również pasażerom, których lot został przyspieszony. Przewoźnik musi przyspieszyć wylot o co najmniej godzinę. Zgodnie z uzasadnieniem, w wyniku takiego przyspieszenia, pasażerowie nie mogą bowiem swobodnie dysponować swoim czasem, istnieje też duże prawdopodobieństwo spóźnienia się na lot. Do odszkodowania będą też mieć prawo pasażerowie, którzy nie zostali poinformowani o odwołaniu lotu nawet jeżeli obsługujący przewoźnik lotniczy przekazał tą informację pośrednikowi, co najmniej dwa tygodnie przed planowym czasem odlotu.

Odszkodowanie będzie wynosiło od 200 do 600 euro. Wysokość kwoty jest uzależniona od dystansu podróży. Trybunał orzekł też, że informacja o przyspieszeniu lotu może stanowić ofertę zmiany podróży w rozumieniu przepisów unijnego prawa.

Źródło: TSUE