Przerwa świąteczna, to długo oczekiwany i przyjemny okres kilku lub nawet kilkunastu dni błogiego relaksu, luźniejszej dyscypliny finansowej i kulinarnej a przede wszystkim obcowania z rodziną i znajomymi. Jednak, jak wszyscy dobrze wiemy, wszystko co dobre, kiedyś się kończy i nawet najdłuższy odpoczynek przemija, a potem trzeba stawić czoła zawodowym obowiązkom. Jak zatem bezstresowo wrócić do pracy po świątecznej przerwie?
Polecamy na to kilka sprawdzonych sposobów:
Przede wszystkim nie panikujmy
W czasie Świąt powinniśmy się w pełni skupić się na tym, co dzieje się tu i teraz, jednocześnie powinniśmy też mieć świadomość, że Święta też się kończą, a po nich będzie czas na pracę. Najlepiej będzie, jeśli podejdziemy do tego realnie, bez zbędnego przeżywania i emocji typu rozgoryczenie i niepotrzebne „fochy”.
Dzień wcześniej…
- Nie przejadajmy się na noc. Będzie się nam kiepsko spało i obudzimy się zmęczeni i ociężali. Warto pomyśleć też o ziołach, które mogą stanowić ulgę dla zmęczonego żołądka.
- Połóżmy się wcześnie i porządnie się wyśpijmy.
- Przygotujmy sobie zawczasu ubranie i potrzebne rzeczy, aby rano nie panikować, że się spóźnimy i nie dodawać sobie stresu.
- Kiedy rano się obudzimy, spróbujmy też zapanować nad myślami i nie powtarzać że „Nie chce mi się”- zamiast tego, pomyślmy o tym, ze spotkamy się z pracownikami, których lubimy, załatwimy sprawy, których nie zdążyliśmy (lub nie chciało nam się załatwiać) przed Świętami.
W pracy zwolnijmy obroty
Nie miejmy poczucia winy, że po Świętach czujemy się bardziej ospali, rozleniwieni, mniej skoncentrowani i zorganizowani - to naturalne, dlatego nie należy oczekiwać od siebie „100 procent normy” i dodatkowo „podkręcać śrubę”. Dajmy sobie dwa, trzy dni na adaptację i wdrożenie na nowo w obowiązki. Pierwszy dzień w pracy zacznijmy od rozdzielenia obowiązków na ważne i te mniej istotne.
Poczekajmy z ważnymi decyzjami
Przykładowo – nie idźmy do szefa po podwyżkę zaraz po Świętach. Przemyślmy sobie wszystko jeszcze raz, na spokojnie, a o naszych decyzjach poinformujmy szefa w późniejszym terminie.
Nie zapominajmy o aktywności fizycznej
Zaplanujmy aktywność fizyczną - dłuższy spacer, siłownię, godzinę na basenie czy tez jakieś inne ćwiczenia. Zajęcia sportowe doenergetyzują nas i wygnamy z ciała świąteczne lenistwo.
Źródło: infopraca.pl oraz pracuj.pl