WSA: Określenie wysokości dodatków do nauczycielskich wynagrodzeń nie może ograniczać się do podania maksymalnych kwot. Konieczna jest precyzja, przez co rozumie się też podanie najniższej możliwej stawki, jaka może trafić do nauczyciela.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w odpowiedzi na skargę złożoną przez wojewodę, stwierdził nieważność samorządowej uchwały zmieniającej regulamin wynagradzania nauczycieli. Przyczyną takiego rozstrzygnięcia był brak precyzji w części uchwały poświęconej wypłacaniu dodatku funkcyjnego. Zaproponowane przepisy mogły być furtką dla niewypłacania takiego dodatku w ogóle - mimo że stanowi on integralny składnik nauczycielskiego wynagrodzenia.
Słowem przypomnienia, dodatek funkcyjny jest przyznawany nauczycielom pełniącym dodatkowe, odpowiedzialne funkcje. Zgodnie z § 5 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy, przysługuje on m.in. osobom na stanowiskach kierowniczych, wychowawcom i mentorom. Ustalenie wysokości tego dodatku jest zadaniem organu prowadzącego szkołę, powierzonym na mocy art. 30 ust. 6 pkt 1 Karty Nauczyciela. Odbywa się to w sposób formalny, w postaci aktu prawa miejscowego. To zaś wymaga bezwzględnego podporządkowania treści upoważnienia zawartego w ustawie.
Skarga na zmianę regulaminu wynagradzania nauczycieli dotyczyła niepełnego określenia wysokości stawki dodatku funkcyjnego. W przyjętych przez samorząd przepisach znalazło się miejsce dla informacji o jego maksymalnej wysokości, która miała być różna w zależności od pełnionej funkcji. Zdaniem Sądu, taki sposób określenia wysokości dodatków nie spełnia założeń wynikających z ustawy. Interpretacja art. 30 ust. 6 pkt 1 Karty Nauczyciela wskazuje, że każda osoba uprawniona do otrzymania dodatku, powinna móc odczytać z regulaminu wynagradzania zrozumiałą informację dotyczącą konkretnej kwoty. Choć dopuszczalne jest posłużenie się tzw. "widełkami" - od-do, poprzestanie na określeniu maksymalnej wysokości dodatku uniemożliwia wyprowadzenie z takiego regulaminu oczekiwanej informacji. Teoretycznie możliwe byłoby bowiem wyznaczenie stawki zerowej. Przepisy nie przewidują jednak takiej możliwości, stanowiąc tylko o przyznawaniu - nie zaś o nieprzyznawaniu dodatków. Pozostawienie otwartej furtki dla ewentualnego wynagradzania nauczycieli niezgodnie z ustawą, jest naruszeniem zakresu upoważnienia ustawowego samo w sobie.
Jak podsumował ten wywód Sąd, uchwały podejmowane przez organy jednostek samorządu terytorialnego muszą zawierać sformułowania jasne, wyczerpujące i uniemożliwiające stosowanie luzu interpretacyjnego, mogącego prowadzić do nadużyć (jak pozbawiania nauczycieli prawa do dodatku).
Wyrok WSA w Opolu z 30 października 2025 r. (sygn. I SA/Op 618/25) - orzeczenie nieprawomocne
Źródło: CBOSA