Wojewoda Podkarpacki w swoim rozstrzygnięciu nadzorczym wyjaśnił, co należy rozumieć przez pojęcie użyte przez ustawodawcę w art. 97a ust. 2 ustawy o pomocy społecznej. Chodzi o ustawowe polecenie ustalenia w drodze uchwały szczegółowych warunków przyznawania usług wsparcia krótkoterminowego świadczonego w formie dziennej i w formie pobytu całodobowego, warunków odpłatności za te usługi oraz szczegółowych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat, jak również trybu ich pobierania. Z pozoru szeroki zakres powierzonych samorządowi zadań może zostać łatwo przekroczony.
Przyczyną wydania rozstrzygnięcia o stwierdzeniu częściowej nieważności uchwały, było uregulowanie przez radę gminy nadmiaru spraw. Jak wynika z uzasadnienie faktycznego dostępnego w dzienniku urzędowym, rada jednostki samorządu terytorialnego postanowiła uszczegółowić te regulacje i oprócz tych wymaganych, zamieściła szereg zapisów, do których nie była upoważniona. Było to określenie kręgu osób mogących złożyć wniosek o świadczenie usług wsparcia krótkoterminowego, a także treści decyzji, która miałaby służyć załatwieniu sprawy, ze wskazaniem organu mającego ją wydać. Należy podkreślić, że pierwszą z wymienionych spraw reguluje przepis art. 102 ust. 1 ustawy o pomocy społecznej, z którego wynika, że świadczenia z pomocy społecznej są przyznawane "na wniosek osoby zainteresowanej, jej przedstawiciela ustawowego albo innej osoby, za zgodą osoby zainteresowanej lub jej przedstawiciela ustawowego". Jako że organ samorządu zawęził ten krąg wyłącznie do "osoby zainteresowanej", oczywistym stało się, że doszło do istotnego naruszenia prawa.
Taka uchwała, stanowiąca akt prawa miejscowego, musi bowiem ściśle odpowiadać treści upoważnienia ustawowego, nie wykraczać poza jego granice ani w żaden sposób go modyfikować - niezależnie od okoliczności. Tolerancja takich zabiegów doprowadziłaby do zachwiania zasady praworządności, zgodnie z którą każdy organ jednostki samorządu terytorialnego wykonując działania z zakresu swoich kompetencji ma obowiązek czynienia wyłącznie w ramach podstawy prawnej danej mu kompetencji. Można to streścić fragmentem przytoczonego przez Wojewodę wyroku WSA w Gdańsku (sygn. III SA/Gd 583/13), zgodnie z którym w funkcjonowaniu organu władzy publicznej "niewystarczającym jest [..] poprzestanie na stwierdzeniu, że dozwolone jest to co nie jest zakazane, lecz należy stosować regułę, iż dozwolone jest tylko to, co prawo wyraźnie przewiduje".
Rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Podkarpackiego z 2 czerwca 2025 r. (sygn. P-II.4131.2.166.2025)