Pandemia niekorzystnie wpłynęła na życie wielu Polaków – w sposób szczególny dotknęła jednak dzieci, które nie dość, że zostały pozbawione kontaktu z rówieśnikami to znacznie pogorszyła się ich kondycja, a w niejednym przypadku znacząco wzrosła waga, od ciągłego przebywania w pozycji siedzącej na lekcjach online. Aby pomóc odzyskać uczniom sprawność fizyczną Rzecznik Praw Dziecka zaapelował do samorządów, aby te sfinansowały dodatkowe zajęcia na basenie dla dzieci i młodzieży.

Eksperci alarmują, że miesiące bez ruchu miały fatalne skutki dla ich rozwoju fizycznego, dlatego niezbędne są pilne działania, aby dzieci i młodzież jak najszybciej mogły wrócić do ruchu i wysiłku fizycznego.

Jak podkreśla Rzecznik Praw Dziecka pływanie czy nawet zwykła zabawa w wodzie to doskonały sposób na rozruszanie młodych. To rodzaj sportu, który pomaga w ogólnym rozwoju organizmu.

Rzecznik wskazał samorządowcom, że środki na ten cel można pozyskać z rezerw finansowych. Zdaniem Rzecznika jeżeli będą istniały chęci do pomocy to i pojawią się możliwości. Rzecznik podkreśla, że skoro kazaliśmy siedzieć dzieciom w domach, to teraz powinniśmy dać im możliwość ruchu – jesteśmy im to winni. Tym samym RPD zaapelował do wszystkich samorządów w Polsce, aby wsparły szkoły finansując dodatkowe zajęcia na basenie dla uczniów.

Pomimo, że samą inicjatywę należy uznać za słuszną, to nie można zgodzić się ze stwierdzeniem, że zamknęliśmy dzieci i kazaliśmy im siedzieć w domach, bowiem to nie samorządy a rząd podejmowały przez cały okres trwania epidemii, decyzje dotyczące obostrzeń.

Źródło: RPD