Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Architektura mixed-use odpowiedzią na współczesne wyzwania

Architektura mixed-use odpowiedzią na współczesne wyzwania fotolia.pl

Dzisiejsza architektura stawia nowe wyzwania w kontekście zarówno społecznym jak i gospodarczym. Urbaniści zmuszeni są dostosowywać swoje projekty do zachodzących w świecie zmian.

Niemałym problemem dzisiejszych miast jest pewna nijakość i powtarzalność wizualna miejsc. Budynki nierzadko wyglądają podobnie, opierają się na jednakowych trendach. Co więcej, istnieje wiele niezagospodarowanych terenów – zwłaszcza poprzemysłowych, które niszczeją. To problem, z którym urbaniści będą się mierzyć coraz częściej.

Budynki wielofunkcyjne, zwane inaczej mixed-use, jawią się jako odpowiedź na współczesne wyzwania. To, co zdecydowanie wyróżnia architekturę mixed use, to wzmacnianie różnorodności funkcji. Łącząc mieszkania, handel, usługi i biura, zapewniamy stałe użytkowanie przynajmniej jednej części budynku. To z kolei wpływa na efektywniejsze zagospodarowanie gruntów.

Co na tym zyskują mieszkańcy miasta? Przede wszystkim mniejsze korki, więcej czasu i… mniej frustracji. Jeśli biuro ma się tuż obok domu, nie trzeba korzystać z komunikacji miejskiej czy samochodu. Większy ruch pieszych to także większe prawdopodobieństwo, że będą korzystać z lokalnych usług czy sklepów, a tym samym wspierać drobnych przedsiębiorców. Korzysta na tym także sam budżet miasta – poprzez mniejsze nakłady na transport publiczny czy infrastrukturę drogową. Władze zyskują środki na inne inwestycje, co napędza rozwój metropolii. To układ win-win.

Zróżnicowane sąsiedztwo to również szansa na nawiązanie bliższych relacji międzyludzkich. Mieszkańcy i użytkownicy budynków nie zamykają się wówczas wyłącznie w swoich „bańkach”, a otaczając się ludźmi z różnych grup wiekowych i środowisk, mogą czerpać z tego wartość dodaną. Kiedy sąsiedztwo jest dobrze znane, rośnie poczucie bezpieczeństwa i zaufania. To z kolei przekłada się na poczucie szczęścia. Podobnego zdania jest kanadyjski urbanista i dziennikarz, Charles Montgomery. Jego idea szczęśliwych miast zyskała uznanie na całym świecie. Zakłada on, że miarą sukcesu metropolii jest właśnie poczucie szczęścia ich mieszkańców. To wypadkowa stworzenia przyjaznych warunków do mieszkania, rozwoju i nawiązywania relacji.

Obiekty wielofunkcyjne są odpowiedzią na dzisiejsze czasy, w których szybkie tempo jest prawdziwą zmorą. Pozwalają użytkownikom oszczędzać czas, nawiązywać relacje, a w konsekwencji – poczuć się bezpiecznie. Rolą architektów jest bieżące dostosowywanie funkcji tak, aby wykorzystywać przestrzeń efektywnie, z korzyściami zarówno dla finansów, jak i środowiska – w zależności od aktualnego zapotrzebowania i z poszanowaniem dla przyszłości.

Źródło: Newseria

Czw., 6 St. 2022 0 Komentarzy Dodane przez: Ewelina Kocemba