Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Duży maszt przy małej kapliczce

Duży maszt przy małej kapliczce fot.pixabay.com

Prawdą jest, że przepis art. 3 ust. 4 ustawy jedynie przykładowo wymienia obiekty małej architektury. Podana w nim definicja ma charakter niepełny, gdyż nie wymienia wszystkich elementów składających się na jej wyróżnik. Z pewnością jednak wspólne dla wszystkich obiektów małej architektury są ich niewielkie rozmiary oraz przeznaczenie, które powinno swoją treścią korespondować z przeznaczeniem jednej z kategorii obiektów wymienionych w tym przepisie. Tak wynika z wyroku WSA w Lublinie z 28 października 2020 r. sygn. II SA/Lu 264/20.

Do organu nadzoru budowalnego wpłynęło zawiadomienie o budowie masztu flagowego. Według zgłaszających budowa wymagała uzyskania stosownego pozwolenia. Podczas oględzin przeprowadzonych ustalono, że maszt został zdemontowany. Na działce pozostawiono jednak ceowniki stalowe zabetonowane w stopie fundamentowej, do której maszt był wcześniej przykręcony. Zdaniem organu I instancji pozostawione elementy nie spełniały wówczas jakiejkolwiek funkcji użytkowej. Organ stwierdził ponadto, że budowa masztu nie wymaga pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia w konsekwencji zaś postępowanie umorzył. Podczas rozpatrywania odwołania organ odwoławczy stwierdził, że sytuacja uległa zmianie. Podczas oględzin ustalono, że do ceowników przykręcono maszt wykonany z rury stalowej o średnicy zewnętrznej maksymalnej 0,08 m i długości 7,0 m. Maszt usytuowany jest w odległości 5,90 m od granicy innej działki i w odległości 9,95 m od narożnika północno-zachodniego budynku mieszkalnego. Na maszcie umieszczono flagę Polski. W tej sytuacji organ odwoławczy decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego uchylił i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania. Rozpatrując sprawę ponownie organ I instancji po raz kolejny dokonał oględzin działki. Potwierdzono wcześniejsze informacje, dodatkowo wskazano jednak, że do masztu przymocowano kapliczkę z figurką Matki Boskiej.

Potwierdzono wcześniejsze informacje, dodatkowo wskazano jednak, że do masztu przymocowano kapliczkę z figurką Matki Boskiej. Organ wskazał, powołując się na orzecznictwo, że maszty flagowe należy kwalifikować jako budowle na których budowę wymagane jest pozwolenie na budowę. W związku z powyższym nałożył na inwestorów obowiązek przedłożenia decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz  dokumentów, o których mowa w art. 33 ust. 2 pkt 1 i 2 Prawa budowlanego. Po rozpoznaniu zażalenia inwestorów Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego postanowienie utrzymał w mocy. Sprawa trafiła do Sądu Administracyjnego.

Zdaniem skarżących zebrany materiał dowodowy wymagał powołania biegłego z zakresu budownictwa i religioznawstwa celem przeprowadzenia opinii z zakresu klasyfikacji obiektu oraz ustalenia i wskazania jego konkretnych parametrów technicznych obiektu, który można zakwalifikować do obiektów malej architektury, którego realizacja nie wymagała uzyskania pozwolenia na budowę oraz nie powoduje wprowadzenia, utrwalenia bądź zwiększenie ograniczeń lub uciążliwości dla terenów sąsiednich. Za niedopuszczalne skarżący uznali stwierdzenie, że umocowanie kapliczki z figurką Matki Boskiej wraz z masztem, na którym umocowana jest flaga Polski nie czyni obiektu, jako obiektu małej architektury, w tym obiektu kultu religijnego. W ich mniemaniu zestawienie obu symboli jednoznaczne wskazuje na religijny i patriotyczny charakter oraz funkcję obiektu i nie może być negowany przez osoby, które powinny działać na podstawie prawa i w granicach prawa, a nie na podstawie "swojego widzi mi się". Każda okoliczność budząca wątpliwość winna być wnikliwie rozpatrzona przez organ i podparta rzetelnymi dowodami w tym przypadku biegłego, zarówno z zakresu budownictwa, jak i religioznawstwa. Zgodnie z obowiązującą tezą kwalifikacja obiektu jako obiektu małej architektury powinna przebiegać z jednoczesnym uwzględnieniem ogólnego kryterium "niewielkości" oraz przede wszystkim w odniesieniu do konkretnego stanu faktycznego w sprawie oraz otoczenia, w jakim znajduje się obiekt. Kryterium decydującym o kwalifikacji danego obiektu jako obiektu małej architektury nie jest sposób mocowania do podłoża, a jest nim wielkość obiektu. Sama wysokość obiektu nie może decydować zatem o "wielkości" obiektu.

Sąd nie zgodził się z inwestorami i wskazał, że sporny obiekt z całą pewnością nie wypełnia ustawowej definicji budynku zawartej w art. 3 pkt 2 Prawa budowlanego. Nie sposób również w sprawie przyjąć, że posiada on cechy obiektu małej architektury o których mowa w art. 3 ust. 4 ustawy. Nie trzeba większych wywodów dla stwierdzenia, że maszt nie jest obiektem kultu religijnego, ani obiektem architektury ogrodowej, nie pełni również funkcji rekreacyjnej oraz porządkowej.

Sąd nie zgodził się ze skarżącymi, że maszt stanowiący w istocie konstrukcją dla wywieszenia flagi jest obiektem kultu religijnego, tzn. stanowi przedmiot powiązany bezpośrednio z uzewnętrznianiem przeżyć religijnych osób wierzących w sferze publicznej tylko dlatego, że zamocowano na nim małą kapliczkę. W okolicznościach sprawy przyjął, że kapliczka jedynie towarzyszy samemu masztowi, który stanowi główną budowlę i nie ma żadnego wpływu na jego kwalifikację. Dla tego wniosku nie trzeba specjalistycznej wiedzy i powoływania biegłych z zakresu religioznawstwa. Realizacja spornego masztu o tak znacznych wymiarach i bezsprzecznie związanego z gruntem, wymagała zatem zgodnie z art. 28 prawa budowlanego pozwolenia na budowę.

Źródło: CBOSA

Czw., 20 Mj. 2021 0 Komentarzy Dodane przez: Bernadeta Skóbel