Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Aplikacja na pomoc mieszkańcom. Wywiad z Mironem Bryłą

Aplikacja na pomoc mieszkańcom. Wywiad z Mironem Bryłą na zdjęciu: Miron Bryła

Aplikacja iMieszkaniec.pl szturmem zdobywa kolejne polskie miasta. Jej twórca zapowiada, że zrewolucjonizuje kontakty na linii mieszkaniec-spółdzielnia. To aplikacja, która pomaga zarówno mieszkańcom, jak i spółdzielniom, zarządcom oraz wykonawcom – mówi Miron Bryła, Prezes Zarządu iMieszkaniec.pl.

Przed nami aplikacja iMieszkaniec.pl, której celem jest pomoc mieszkańcom. W jaki sposób? Jak działa aplikacja i o co w niej chodzi?

Miron Bryła: iMieszkaniec.pl to aplikacja, która pomaga zarówno mieszkańcom, jak i spółdzielniom, zarządcom oraz wykonawcom. To narzędzie, w formie ,,elektronicznego zeszytu”, które w bardzo prosty sposób umożliwia dokonanie zgłoszenia przez mieszkańca ze smartfonu lub komputera w przypadku np. usterki i awarii, odebranie elektrycznego zgłoszenia przez spółdzielnię lub zarządcę oraz, co najważniejsze, przekierowanie na telefon wykonawcy, czyli do konserwatora obsługującego dany teren lub firmy zewnętrznej. Dwa proste przyciski w aplikacji wykonawcy ,,Przyjmuję” oraz ,,Zrealizowane” informują, na jakim etapie jest zgłoszenie, tym samym ułatwiają pracę wszystkim wokół. Spójrzmy jeszcze na skalę zgłoszeń. Proszę sobie wyobrazić zgłoszenia trafiające do spółdzielni, które są wypisywane na kartkach. Są ich tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy. Powrót do historii danego zgłoszenia sprzed kilku miesięcy może być bardzo problematyczny. W iMieszkaniec.pl przegląd i przeszukiwanie historii zgłoszeń jest błyskawiczne, po datach, lokalizacji, kategoriach, itp.. Co więcej, tego typu rozwiązanie z dziedziny nowych technologii służy także jako platforma do sprawnej komunikacji i dlatego jest w stanie poinformować mieszkańców, np. o przerwach w dostawie prądu, terminie sprawdzania liczników itd.

Skąd wziął się pomysł na tego typu rozwiązanie?

Miron Bryła: Pomysł na iMieszkańca.pl narodził się z potrzeby wrocławskiej spółdzielni mieszkaniowej, która szukała rozwiązań na usprawnienie swojej pracy. Prezes tej spółdzielni zadzwonił do mnie w 2015 roku, mówiąc, że zmaga się z wieloma zgłoszeniami mieszkańców, a ręczne ich opisywanie, a następnie przekazywanie do konserwatorów zajmuje bardzo dużo czasu. Tego dnia, zapytał mnie, czy jest na to jakiś sposób, czy możemy opracować proste i szybkie w obsłudze narzędzie w formie elektronicznego zeszytu, który usprawniłby dokonywanie, otrzymywanie i przekazywanie do odpowiednich osób zgłoszeń mieszkańców spółdzielni. Zdecydowaliśmy się na zrobienie takiej aplikacji, finalnie z dwoma spółdzielniami. Wymagało od nas dużych nakładów energii: wzięliśmy udział w około 73 spotkaniach projektowych ze spółdzielniami, przeprowadziliśmy pilotaż na ponad 10 0000 zgłoszeń, wprowadziliśmy łącznie ponad 2500 ulepszeń i cały czas rozwijamy naszą platformę. 

Co jest największą zaletą aplikacji?

Miron Bryła: Największa zaletą iMieszkańca.pl jest szybkość dokonywania zgłoszeń i prostota w obsłudze. Bardzo często narzędzia tego typu są skomplikowane i tym samym zniechęcają np. starsze osoby do korzystania z nich. Nasze narzędzie, po pierwsze: ułatwia obsługę zgłoszeń, po drugie skraca czas realizacji oraz zapewnia sprawne przeszukiwanie historii i przegląd statystyk. Najkrócej rzecz ujmując, ulepszamy organizację i zarządzanie zasobami mieszkaniowymi.

Czy korzystanie z aplikacji jest płatne?

Miron Bryła: Aplikacja dla mieszkańców jest bezpłatna, natomiast abonament za użytkowanie ponosi spółdzielnia lub zarządca. Narzędzie jest tanie, na rok na mieszkanie kosztuje tyle samo, ile bochenek chleba.

Dodatkowo, mając na  względzie  sytuację, w jakiej obecnie się znajdujemy z powodu pandemii, promujemy i wspieramy akcje #zostanwdomu. Dla nowych klientów przygotowaliśmy darmowy, uproszczony pakiet narzędzia iMieszkaniec.pl, który obejmuje darmowe korzystanie z platformy na czas pandemii +30 dni od jej zakończenia, instrukcję do samodzielnego uruchomienia aplikacji oraz wsparcie techniczne z naszej strony. Po ustaniu pandemii, klient będzie mógł zadecydować, czy zostaje z nami, czy rezygnuje z korzystania z narzędzia bez żadnych ukrytych opłat z naszej strony. Staramy się, jak możemy, aby pomóc ludziom, którzy nie mogą obecnie wychodzić z domu, a potrzebują skontaktować się ze swoją spółdzielnią i dokonać wszelkiego rodzaju zgłoszenia…

Aplikacja powstała i działa we Wrocławiu, a co z innymi miastami?

Miron Bryła: Pomysł narodził się we Wrocławiu, to tutaj współpracowaliśmy z: SM Wrocław Południe i MSM Energetyk. Obecnie nasza aplikacja  jest już w 12 województwach u kilkudziesięciu klientów, obsługując ponad 200 tysiącach mieszkań i liczba ta stale rośnie. Do końca roku 2020 planujemy osiągnąć minimum pół miliona mieszkań i we wszystkich województwach.

Pt., 1 Mj. 2020 0 Komentarzy
Małgorzata Orłowska
sekretarz redakcji Małgorzata Orłowska