Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Czarowne połączenia wyrazów, czyli frazeologizmy mitologiczne. Odcinek na życzenie Czytelników

Czarowne połączenia wyrazów, czyli frazeologizmy mitologiczne. Odcinek na życzenie Czytelników fotolia.pl
Dlaczego prawda bywa naga?
Co łączy rzucanie kości z przekraczaniem Rubikonu?
Czy warto pozwolić aby wąż polizał nam uszy?
Czemu warto trafić dopiero do siódmego nieba"
Dlaczego wielu polityków prezentuje „Janusowe oblicze"?
Czy warto było podglądać Atenę w kąpieli?
Dlaczego lepiej wracać z tarczą niż na tarczy?

Na prośbę naszych Czytelników kontynuujemy omawianie istoty związków frazeologicznych obecnych w naszym codziennym języku. Warto wiedzieć co oznaczają ustabilizowane w naszym języku połączenia wyrazów, których znaczenie nie wynika bezpośrednio ze znaczenia składających się na nie pojedynczych słów. Tym bardziej, że autorzy twórcy tekstu korzystali z mądrości Pitagorasa iKalontasa.

Warto o tym wiedzieć by móc mówić nie tylko pięknie, ale i mądrze.

syzyfowa praca - praca bezcelowa, bezsensowna, nie przynosząca żadnych efektów

Syzyf po śmierci znalazł się w Tartarze (krainie potępionych), gdzie wciąż wtacza pod stromą górę ogromny głaz, a kiedy głaz dosięga szczytu – spada. Męka Syzyfa będzie trwała tak długo, dopóki głaz nie stanie na szczycie, a z wyroku bogów nigdy się to nie stanie

Naga prawda - to, według Horacego, czysta, nie zafałszowana, niczym nie ozdobiona rzeczywistość

Bajka głosi, że Prawda i Fałsz poszli się kąpać. Fałsz pierwszy wyszedł z wody, założył ubranie Prawdy i pojawił się wśród ludzi. Prawda nie chciała założyć ubrania Fałszu, więc musiała się pokazać ludziom nago.

Ogródek Adonisa - to w przenośni rzecz łatwo niszczejąca, szybko przemijająca

Adonis to w mitologii greckiej piękny młodzieniec, ukochany przez Afrodytę, zabity w czasie łowów przez dzika. Ogródek Adonisa to skrzynki i doniczki z szybko rosnącymi i szybko więdnącymi kwiatami, symbolizującymi prędko przemijającą młodość, jakimi w czasie adonii (święto na cześć Adonisa) obstawiano złożoną na marach figurę Adonisa.

Arkadyjski nastrój - nastrój niezmąconego szczęścia

W czasach starożytnych Arkadia był to wyizolowany obszar pozostający pod wpływami Sparty. Około 370 r. p.n.e. tebański wódz Epaminondas założył Megalopolis, a miasta Arkadii utworzyły Związek Arkadyjski. Megalopolis stawiało opór Sparcie i przystąpiło do Związku Achajskiego w 294 r. p.n.e. W renesansie Arkadia była uważana przez poetów za krainę wiecznego szczęścia – ziemski raj, symbol wyidealizowanej krainy spokoju, ładu, sielankowej, wiecznej szczęśliwości i beztroski.

Prokrustowe łoże - niewygodny nocleg związany z psychicznymi i fizycznymi cierpieniami

Jest to też sytuacja, w której coś jest siłą naginane, dostosowywane do sztywnego schematu. W mitologii Prokrust był zbójem czyhającym na podróżnych, których zapraszał do swego domu. Strudzonym proponował nocleg w łóżku.W zależności od tego, czy łoże było za długie, czy za krótkie dla gościa, podejmował decyzję: obcinał stopy albo naciągał stawy nieszczęśnika.

Midasowe bogactwa - wielkie, wspaniałe bogactwa i włości

Z mitologicznego punktu widzenia określenie to wiąże się z królem Midasem, który na własną prośbę zamieniał, wszystko co dotknął, w złoto, nawet wodę i chleb.

Kości zostały rzucone – jakaś ważna decyzja została nieodwołalnie podjęta; o podjęciu działań, których nie da się powstrzymać

Wypowiedzenie tych słów przypisywane jest Juliuszowi Cezarowi, kiedy w 49 roku p.n.e. przekraczał on na czele swych legionów rzekę Rubikon. Przekroczenie Rubikonu wraz z wojskiem oznaczało wypowiedzenie posłuszeństwa Pompejuszowi i senatowi, którzy nakazali Juliuszowi pozostawienie legionistów w Galii, gdzie – jako namiestnik – toczyli liczne walki na rzecz imperium. Cezar doskonale zdawał sobie sprawę, że wejście na terytorium Italii na czele oddanej mu , fanatycznej niemal armii musi zakończyć się krwawą wojną domową. Nie zamierzał jednak zmieniać decyzji i po kilku latach zaciętych walk dopiął swego – został jednym z największych rzymskich cesarzy w dziejach. Kości, które miał na myśli Juliusz Cezar, służyły do gry, znanej już w starożytności. Przekroczyć Rubikon – podjąć nieodwracalną decyzję: znaleźć się w punkcie, po przekroczeniu którego nie ma już odwrotu

Janusowe oblicze – zagadkowe, zmienne, wieloznaczne oblicze; dwulicowość

Janus był bogiem z dwoma twarzami, jedną zwykle niemiłą, złą, a drugą miłą i życzliwą.

Mieć uszy polizane przez węża - mieć dar wróżenia, przepowiadania

Mieć te dary jak Melampus albo Kasandra i jej bliźni brat, Helenos, którzy ujawnili ten dar w czasie snu w świątyni Apollina, gdy święty wąż polizał im uszy.

Siódme niebo – wieczne szczęście, odczuwanie wszelakiej przyjemności z życia, nieprzejmowanie się niczym i brak troski o problemy

Niebo dla chrześcijan jest miejscem, do którego trafiają dobre dusze.

Fortuna kołem się toczy – odpowiednik przysłowia: raz nad wozem, raz pod wozem

Oznacza zmienność posiadania szczęścia. Jednego dnia się je ma, następnego już nie. W mitologii rzymskiej Fortuna to bogini kierująca ludzkimi losami. Była odpowiednikiem greckiej bogini Tyche. Jej kult w Rzymie wprowadził król Serwiusz Tuliusz. Fortuna jest przestawiana z zawiązanymi oczyma i z rogiem obfitości. Na rewersach monet rzymskich przedstawiana ze sterem i rogiem obfitości, czasem z kołem w tle, czasem z gałązką oliwną i paterą.

Wróżba Tejrezjasza - Terezjasz to ślepy wróżbita, który stracił wzrok w młodości, gdy ujrzał Atenę w kąpieli

W zamian za utracony wzrok otrzymał od Zeusa życie siedem razy dłuższe niż zwykłych ludzi. Znał tajemnice przyszłości, wiedział to, o czym nikt nie wie, rozumiał mowę ptaków. Dziś oznaczać to może wróżbę najbardziej prawdopodobną, choć mało kto chodzi już do wróżki.

Nić życia - ciągłość, bieg życia

W mitologii mojra Kloto- grecka boginka przeznaczenia (fatum) przędła nić każdego człowieka i to od niej zależało kto, gdzie i jak umrze.

Wrócić z tarczą lub na tarczy – pożegnanie syna-wojownika idącego w bój używane w starożytnej Sparcie

Kiedy wojownik uciekał z pola bitwy, odrzucał tarczę by móc szybciej biec, tak więc "z tarczą" wracali jedynie zwycięzcy. Na tarczy zaś przynoszono do miasta poległych. Powyższa sentencja podkreślała wyższość bohaterskiej śmierci nad życiem w hańbie. Według Plutarcha, tak spartańskie matki żegnały wyruszających na bitwę. Oznaczało to, że Spartanin może wrócić jako zwycięzca (ze swoją bronią) lub martwy (poległych niesiono na tarczy), i nie ma innej możliwości.

Naszym Czytelnikom, życzymy. Arkadyjskiego nastroju!

Źródło: opracowano na podstawie materiałów zamieszczonych na stronie internetowej www.archeos.pl

Pt., 12 Sp. 2011 0 Komentarzy Dodane przez: