Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Reżim sanitarny w żłobku... Czy rządzący mają dzieci?

Reżim sanitarny w żłobku... Czy rządzący mają dzieci? .

Po konferencji prasowej Premiera i Ministra Zdrowia z dnia 29 kwietnia br. oraz po zapoznaniu się z wytycznymi Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej nasuwa się pytanie: Czy rządzący mają dzieci? Bo jeżeli mają, to chyba te dzieci są już dorosłe, a Oni sami zdążyli zapomnieć jak zachowują się maluchy…

W wytycznych MRPiPS, które pojawiły się na stronie internetowej resortu pod tytułem: „Bezpieczeństwo przede wszystkim. Wytyczne dla instytucji opieki nad dziećmi do lat 3” czytamy między innymi, że zabawki powinny być dezynfekowane po każdym użyciu chyba, że jest tyle zabawek, że każde dziecko bawi się inną, w zasadzie to wszystko powinno być tam dezynfekowane (łóżeczka, leżaczki, krzesełka, stoły, klamki, kontakty, korytarze), a sale wietrzone raz na godzinę.

Jako rodzic dziecka uczęszczającego do przedszkola, a wcześniej również i do żłobka, zastanawiam się jak opiekunowie w takich placówka mają poradzić sobie z tym wszystkim, no i jeszcze należycie zaopiekować się naszymi dziećmi…

Na każdym kroku Minister Zdrowia przypomina obywatelom stałe zasady bezpieczeństwa:

  • Zachowuj 2-metrową odległość od innych w przestrzeni publicznej.
  • Obowiązkowo zasłaniaj nos i usta w miejscach publicznych.
  • Pracuj i ucz się zdalnie, jeśli tylko jest to możliwe.
  • Ściśle przestrzegaj zasad sanitarnych w miejscach gromadzenia ludzi (dezynfekcja i utrzymanie odpowiedniego dystansu).
  • Kwarantanna i izolacja dla osób zarażonych lub potencjalnie zarażonych.

Małe dzieci nie będą chodzić w maseczek i nie zachowają odległości. Małe dzieci trzeba karmić i przebierać, trzeba zmieniać im pieluchy. Małe dzieci są ruchliwe i nie siedzą w jednym miejscu nawet przez chwilę, ale przede wszystkim małe dzieci wkładają wszystko do buzi, bo tak badają i poznają świat, i nie potrafią bawić się jedną zabawką dłużej niż kilka minut. Małe dzieci w żłobku, czy przedszkolu bawią się wspólnie i wszystkim, zabierając sobie zabawki z rączek. Małe dzieci się przytulają i przytulenia potrzebują! Więc zadaję sobie pytanie: Jaki reżim sanitarny? To jest zwyczajnie niewykonalne.

Jak twierdzą specjaliści – dzieci w przypadku koronawirusa najczęściej są zupełnie bezobjawowe – więc nikt nie będzie wiedział czy są zarażone, czy też nie, ponieważ tych objawów po prostu mieć nie będą.

Dzieci po powrocie do domu przytulają i całują swoich rodziców, a Ci rodzice następnego dnia pójdą do pracy i będą mieć kontakt nie tylko ze współpracownikami, ale często np. pracując w handlu, z całą rzesza obcych ludzi… W związku z tym możliwość zarażenia większej grupy osób wzrasta kilkukrotnie.

Zostań w domu, ogranicz kontakt, chroń starszych, nie spotykaj się – a tymczasem zaprowadź dziecko do żłobka lub przedszkola i idź do pracy…

Jako rodzic przedszkolaka stoję przed dylematem, czy moje dziecko powinno wrócić do przedszkola? I… tak, owszem, uważam, że powinno, ale nie teraz, nie w tym momencie i nie, jako królik doświadczalny…

To chyba nie tędy droga, uruchamianie placówek oświatowych powinno rozpocząć się raczej od najstarszych, czyli studentów i licealistów – ludzi dorosłych i rozumnych, którzy wiedzą co to reżim sanitarny, potrafią przestrzegać zasad i zachować dystans.

No, ale to przecież nie ich rodzicom wypłacany był do tej pory dodatkowy zasiłek opiekuńczy…

Czw., 30 Kw. 2020 0 Komentarzy
Alicja Cisowska
redaktor Alicja Cisowska