Przyczyny wzrostu cen odpadów – raport UOKiK

Przyczyny wzrostu cen odpadów – raport UOKiK fotolia.pl

Wzrost kosztów działalności, brak konkurencji, niewystarczające narzędzia nadzorcze w rękach samorządów – to zdaniem UOKiK główne przyczyny wzrostu cen w instalacjach przetwarzania odpadów.

Raport potwierdził obserwacje dotyczące wzrostu stawek. Mediana średniej rocznej ceny przyjęcia tony zmieszanych odpadów komunalnych dla instalacji w całym kraju wzrosła z 230 zł w 2014 r. do 315 zł w pierwszym kwartale 2019 r. W latach 2015-2017 wzrosty były relatywnie niskie, ok. 2-3 proc., natomiast w 2018 r. podwyżki wyniosły 10 proc. a na początku 2019 r. – 15 proc.

Ceny były zróżnicowane w zależności od Regionów Gospodarowania Odpadami Komunalnymi. Najdrożej było w instalacjach obsługujących Warszawę i okolice, gdzie średnia cena wyniosła 524 zł za przyjęcie tony odpadów. Następne pod względem wysokości ceny były trzy spośród regionów w woj. lubelskim, tam ceny wahały się od 450 do 490 zł. Najtaniej było w RGOK-ach zlokalizowanych w woj.: lubuskim, podlaskim, śląskim, świętokrzyskim, wielkopolskim i zachodnio-pomorskim – za tonę śmieci trzeba było tam płacić od 174 zł do 250 zł.

Zdaniem UOKiK przyczyną podwyżek nie były większe marże, lecz wyższe koszty funkcjonowania instalacji. Duże znaczenie dla wzrostu cen miał również możliwość wpływania samorządu na ceny oferowane przez przedsiębiorców oraz struktura właścicielska. Tam, gdzie samorządy są właścicielami instalacji i mają większy wpływ na ich działanie, ceny są znacząco niższe.

Raport Urzędu pokazuje, że koszty funkcjonowania instalacji wzrosły o ponad 30 proc. w latach 2015-2018.  Do najważniejszych powodów należały następujące czynniki. Rosnące koszty zagospodarowania frakcji kalorycznej (palnej), czyli przetworzonych odpadów zmieszanych przeznaczonych do spalenia w postaci tzw. paliwa alternatywnego RDF. Instalacje musiały w ostatnich latach płacić za spalanie tych odpadów nawet cztery razy więcej niż wcześniej. Większy koszt składowania tzw. frakcji podsitowej, pozostałej po odzysku surowców. Wynika to głównie ze znacznego podwyższenia tzw. opłaty marszałkowskiej. Jej wzrost spowodowany był głównie unijnymi wymogami redukcji ilości odpadów deponowanych na składowiskach. Problemy na rynku surowców przeznaczonych do recyklingu, głównie papieru i tworzyw sztucznych. Chodzi przede wszystkim o spadek cen surowców wtórnych odzyskiwanych przez instalacje, spowodowany wprowadzeniem przez Chiny zakazu importu tych odpadów.

Prezes UOKiK nie ograniczył się w raporcie jedynie do wskazania problemów i przyczyn podwyżek. Przedstawił również propozycje, w jaki sposób rynek mógłby działać bardziej efektywnie. Jednym z pomysłów wartych rozważenia ze względu na brak konkurencji na rynku jest większy nadzór nad branżą. W takim przypadku konieczny byłby regulator rynku, który nadzorowałby koszty i ceny dopóty, dopóki nie rozwinęłaby się odpowiednia konkurencja w branży odbioru i przetwarzania odpadów. Ochroniłoby to gminy i mieszkańców przed niekontrolowanymi podwyżkami.

Ważną rolę do odegrania mają również gminy. Powinny prowadzić bardziej aktywną politykę zmierzającą do wspierania konkurencji pomiędzy instalacjami, na co pozwala ubiegłoroczna nowelizacja przepisów. Konkurencji cenowej sprzyjałyby również inwestycje samorządów w zwiększanie mocy produkcyjnych instalacji.

Źródło: UOKiK

Czw., 14 Mj. 2020 0 Komentarzy Dodane przez: Patrycja Grebla-Tarasek