Lokalny portal informacyjny wystąpił do starosty o udostępnienie informacji publicznej "w zakresie kwoty nagród i premii wypłaconych pracownikom starostwa" oraz wynagrodzeń dla osób, pełniących funkcje publiczne. Portal poprosił starostę także o zestawienie pracowników starostwa, pełniących funkcje publiczne wraz ze wskazaniem nazwy ukończonego kierunku studiów lub szkoły.
W odpowiedzi starostwo podało jedynie informację o tym, ile łącznie wydało na nagrody i premie pracowników. Nie uwzględniło wniosku w pozostałym zakresie. Tłumaczyło, że. Informacje dotyczące wysokości wynagrodzenia czy wykształcenia znajdują się w ich aktach osobowych, dlatego uznać należy, że są to informacje ad personam, które z kolei nie stanowią informacji publicznej i nie podlegają udostępnianiu w trybie określonym w przepisach ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Portal nie ustępował w swych żądaniach. Powoływał się na wyroki sądowe: orzeczenie 1, orzeczenie 2, orzeczenie 3
Starostwo nie zmieniło zdania. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (skargę na bezczynność starosty).
Ten przyznał rację portalowi, orzekając, że starosta ma zwrócić koszty postępowania sądowego oraz rozpatrzyć wniosek zgodnie z wolą wnioskodawcy (wyrok WSA w Gdańsku z 9 sierpnia br., sygn. akt II SAB/Gd 48/17).
Starosta złożył co prawda skargę kasacyjną, lecz stało się po przewidzianym do tego terminie. Opóźnienie wynosiło jeden dzień. Postanowieniem z 10 października br . WSA w Gdańsku , sygn. akt II SAB/Gd 48/17 odrzucił zatem skargę kasacyjną starosty. Natomiast składający skargę kasacyjną pełnomocnik organu nie wniósł o przywrócenie terminu do wniesienia skargi kasacyjnej.