Zaopatrzenie aglomeracji w wodę w sytuacjach kryzysowych. Raport NIK

Zaopatrzenie aglomeracji w wodę w sytuacjach kryzysowych. Raport NIK fotolia.pl

Duże aglomeracje miejskie w Polsce nie są przygotowane na brak wody pitnej spowodowany zdarzeniami kryzysowymi dotyczącymi systemu wodociągowego. Plany, jakimi dysponują podmioty odpowiedzialne za jej dostawy oparte są na niekompletnych danych, a zapotrzebowanie na wodę obliczane jest jedynie w odniesieniu do liczby mieszkańców. Kalkulacje pomijają na przykład potrzeby zakładów produkujących żywność. Istnieje też realne ryzyko, że w przypadku wystąpienia kryzysu, ze względu na brak sprzętu i środków transportu do przewożenia i dystrybucji wody nie zostanie ona dostarczona wszystkim potrzebującym.

Najwyższa Izba Kontroli ustaliła, że dokumenty analityczne i planistyczne jakimi dysponowały organy administracji publicznej odpowiedzialne za bezpieczeństwo systemu zaopatrzenia w wodę oraz przedsiębiorstwa wodociągowe były w większości przypadków nieaktualne i nie zawierały pełnych i rzetelnych danych o uwarunkowaniach dostaw wody w razie wystąpienia zdarzenia kryzysowego. W konsekwencji nie było możliwe dokonanie rzetelnej diagnozy tych uwarunkowań, w tym określenie ewentualnych niedoborów w zakresie źródeł wody i środków jej dystrybucji oraz właściwe przygotowanie do potencjalnego kryzysu.

Szacunki zapotrzebowania na wodę obejmowały wyłącznie indywidualnych mieszkańców, nie uwzględniając dostaw koniecznych dla zapewnienia funkcjonowania szpitali, szkół, służb publicznych i zakładów produkujących żywność, także hodowli zwierząt.

Stwierdzono również, że stopień zabezpieczenia dostaw wody, na wypadek braku możliwości korzystania z sieci wodociągowych, np. w wyniku jej skażenia, był niewystarczający.

Mimo, iż trzy z czterech miast (Poznań, Wrocław, Łódź, Katowice) objętych kontrolą miały zapewnione alternatywne źródła wody pozwalające na pokrycie minimalnych potrzeb ludności danego miasta, to żadne z nich nie było przygotowane, aby zagwarantować dostawy wody w wymaganej ilości, ze względu na brak odpowiednich środków i sprzętu służącego do jej transportowania i dystrybucji.

Przykładowo w Łodzi przedsiębiorstwo wodociągowe dysponowało pięcioma pojazdami umożliwiającymi rozprowadzenie 225 m3 wody w ciągu doby. Urząd Miasta nie posiadał żadnego środka transportu do przewozu wody pitnej. Natomiast zapotrzebowanie niezbędne dla 706 tys. mieszkańców wynosiło ponad 10 tys. m3 na dobę.

Skontrolowane przedsiębiorstwa wodociągowe zapewniły ochronę urządzeń wodociągowych przed dostępem do nich osób nieuprawnionych i innymi formami nieuprawnionej ingerencji.

Jednocześnie w okresie objętym kontrolą NIK (lata 2015-2016) w ograniczonym zakresie realizowano cel główny Narodowego Programu Ochrony Infrastruktury Krytycznej, czyli stworzenie warunków poprawy bezpieczeństwa tej infrastruktury w obrębie systemu zaopatrzenia w wodę.

Jak wykazała bowiem kontrola NIK, minister administracji i cyfryzacji od początku stycznia do 15 listopada 2015 r. nie wykonywał w pełnym zakresie swoich zadań określonych w rozporządzeniu w sprawie Narodowego Programu Ochrony Infrastruktury Krytycznej, jak i tych wynikających z samego Programu. Co gorsze od 16 listopada 2015 r. żaden z ministrów nie wykonywał obowiązków „gospodarza” lub „współgospodarza” systemu zaopatrzenia w wodę jako systemu infrastruktury krytycznej (w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę), co było efektem m.in. zmiany kompetencji poszczególnych ministrów wynikających ze zmiany w organizacji Rady Ministrów.

Ponadto w kraju jedynie 45 proc. obiektów, instalacji oraz urządzeń infrastruktury krytycznej systemu zaopatrzenia w wodę zostało objętych, zatwierdzonymi przez Dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, planami ich ochrony.

NIK ocenia, że jedną z istotnych przyczyny nieprawidłowości ujawnionych w trakcie kontroli był brak powszechnie obowiązujących regulacji prawnych określających zasady zapewnienia funkcjonowania urządzeń zaopatrzenia w wodę w warunkach kryzysu, w tym w zakresie m.in. obowiązków poszczególnych podmiotów, co do sporządzania i aktualizacji dokumentacji dotyczącej zapewnienia bezpieczeństwa zaopatrzenia w wodę, jak również nadzoru nad jej prawidłowością. Problem ten był wielokrotnie podnoszony przez zainteresowane podmioty, jednak naczelne i centralne organy administracji publicznej nie podjęły skutecznych działań w celu ustanowienia odpowiednich rozwiązań prawnych.

Zaniechanie tych działań mogło wynikać m.in. z faktu nieprzypisania na poziomie ustawowym, w sposób jednoznaczny, żadnemu z ministrów kompetencji w zakresie zbiorowego systemu zaopatrzenia w wodę. Wskazanie dotyczące tego, który z ministrów odpowiada za zaopatrzenie w wodę w warunkach kryzysowych zawarto dopiero w ustawie z lipca 2017 r. „Prawo wodne”.

W wyniku przeprowadzonej kontroli NIK wnioskowała o:

  • zapewnienie przez Radę Ministrów jednoznacznego określenia działu administracji rządowej obejmującego sprawy systemu zbiorowego zaopatrzenia w wodę;
  • podjęcie przez naczelne i centralne organy administracji publicznej skutecznych działań w celu ustanowienia zasad zapewnienia bezpieczeństwa dostaw wody w warunkach kryzysu, w tym dotyczących sporządzania niezbędnej dokumentacji w tym zakresie.

Szczególnie ważne okazały się działania legislacyjne podjęte jeszcze w trakcie kontroli NIK - w wyniku których, zgodnie z art. 490 ww. ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne, zmianie uległa ustawa z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej i kompetencje w zakresie zbiorowego systemu zaopatrzenia w wodę zostały przypisane jednoznacznie ministrowi środowiska. Podjęte zostały także działania na rzecz aktualizacji dokumentów (planów, szacunków) posiadanych przez jednostki objęte kontrolą i dotyczących zaopatrzenia w wodę w czasie zdarzenia kryzysowego, a także działania zmierzające do opracowania planów ochrony urządzeń wodociągowych jako infrastruktury krytycznej.

Źródło: www.nik.gov.pl

Pt., 20 Prn. 2017 0 Komentarzy Dodane przez: Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska