Jedna z polskich platform satelitarnych została ukarana prawie 35 milionową karą za utrudnianie swoim abonamentom oglądanie meczów piłki nożnej podczas Euro 2016. Spółka usunęła ogólnodostępne kanały ZDF i Das Erste z automatycznej listy programów na dekoderach.

Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2016 trwały od 10 czerwca do 10 lipca. Niektóre mecze można było oglądać bezpłatnie na ogólnodostępnych kanałach. Pozostałe były pokazywane na kanałach zamkniętych. Aby je śledzić, trzeba było zapłacić 79 zł, wykupić pakiet za 99 zł albo przedłużyć umowę z platformą na 24 miesiące.

Transmisje wszystkich spotkań nadawały też ogólnodostępne niemieckie kanały ZDF i Das Erste. Do 16 czerwca 2016 r. do godz. 14.30 wystarczyło wybrać na dekoderach numery 470 i 471, żeby je odbierać. Jednak siódmego dnia Euro 2016 r., na pół godziny przez meczem Anglia-Walia, spółka usunęła te kanały z automatycznej listy programów.

Kanały ZDF i Das Erste są ogólnodostępne, czyli można je oglądać, jeśli mamy dekoder przystosowany do odbioru sygnału satelitarnego. Chociaż nie stanowiły oferty platformy, to wybierało się je na dekoderze na takich samych zasadach jak kanały gwarantowane przez dostawcę. ZDF i Das Erste nadal były dostępne po usunięciu ich z automatycznego menu dekoderów, ale trzeba je było ustawić ręcznie, wpisując odpowiednie parametry. Jednak platforma nie poinformowała konsumentów o takiej możliwości.

Do UOKiK zgłosili się rozżalenie kibice z prośbą o interwencję. Zdaniem Urzędu spółka celowo utrudniała dostęp do transmisji, aby skłonić konsumentów do skorzystania z jej oferty. Urząd stwierdził, że platforma stosowała praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów. Kara dla spółki to prawie 35 mln zł (34 918 515 zł).

Źródło: UOKiK