Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Polski czosnek z Egiptu - wyniki kontroli UOKiK

Polski czosnek z Egiptu - wyniki kontroli UOKiK fotolia.pl

Oznakowanie świeżych warzyw i owoców krajem pochodzenia jest obowiązkowe. Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta docierały liczne sygnały o niewłaściwym oznakowaniu warzyw i owoców. Dlatego zdecydowano się zbadać sprawę. Jedna z kontroli odbyła się 96 sklepach należących do 18 sieci handlowych.

61 produktów (5,2 proc. skontrolowanych) było oznakowanych innym krajem pochodzenia, niż wynikało z dokumentów lub opakowań zbiorczych, w tym 31 niezgodnie z prawdą jako produkty z Polski. Na przykład rzekomo polski seler pochodził z Holandii, o czym informowało opakowanie. Wywieszka przy czosnku mówiła, że pochodzi on z Polski, ale z faktury wynikało, że jest z Egiptu.

Zdarzało się też, że na wywieszce przy produkcie podane było kilka krajów pochodzenia. Na przykład cebula „pochodziła” jednocześnie z Polski, Francji, Holandii i Słowacji, a konsument nie wiedział, który z krajów jest właściwy. Kilka partii w ogóle nie miało informacji o kraju pochodzenia.

Na podstawie unijnych przepisów krajem pochodzenia powinny być oznakowane między innymi świeże owoce i warzywa, wołowina i cielęcina, ryby i owoce morza, miód, wino, oliwa z oliwek, jaja, surowe, pakowana wieprzowina, mięso kozie, baranina i drób. W Polsce wymagane jest także podawanie kraju pochodzenia wieprzowiny, mięsa koziego, baraniny czy drobiu sprzedawanego na wagę.

Ziemniaki, zarówno te oferowane na wagę, jak i pakowane, muszą mieć informację o kraju pochodzenia wraz z wizerunkiem flagi tego kraju.

Źródło: UOKiK

Śr., 2 Prn. 2019 0 Komentarzy Dodane przez: Patrycja Grebla-Tarasek