W czasie kiedy padają kolejne rekordy dziennych nowych przypadków zakażeń Koronawirusa (w momencie pisanie artykułu jest to 4 280 nowych dobowych zakażeń) Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o konieczności zasłaniania nosa i ust.

Eksperci nie mają wątpliwości, że zakrywanie ust i nosa, trzymanie dystansu oraz dezynfekcja rąk to fundamenty naszego bezpieczeństwa. Epidemia koronawirusa nie odpuszcza tak łatwo, jak niektórzy z nas odpuścili zasady sanitarne. Zbyt szybko przeszliśmy od izolacji do rozprężenia. Maseczki traktujemy jak kawałek zbędnego materiału, a w restauracjach i sklepach zapominamy o koniecznym dystansie od innych osób. Łatwiej przychodzi nam łamanie zasad bezpieczeństwa. Tymczasem wirus jest wśród nas, a brak dyscypliny i odpowiedzialności to zaproszenie go do pozostania z nami na dłużej.

Od początku epidemii koronawirusa Narodowy Fundusz Zdrowia systematycznie przypomina o noszeniu maseczek, dezynfekcji rąk i trzymaniu dystansu. Fundusz traktuje te zasady bardzo poważnie, dlatego wprowadził je w swoich salach obsługi. Każda osoba odwiedzająca najbliższy oddział lub delegaturę NFZ może czuć się bezpiecznie.

Prawidłowo założona maseczka zakrywa usta i nos oraz dobrze przylega do twarzy. Nosząc ją tylko na ustach lub pod brodą, nie ochronisz się przez koronawirusem. Pamiętaj o maseczce w pociągu, tramwaju autobusie lub metrze. Nie zapominaj o niej, robiąc zakupy, idąc do lekarza, apteki i kościoła. Zakładaj ją na spotkaniach, w restauracjach i kinach. Noszenie maseczek nie jest przykrym obowiązkiem, lecz dowodem, że jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie swoje i innych.

Źródło: NFZ