Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Pielęgniarki kontra ratownicy medyczni - spór o funkcje koordynatora SOR

Pielęgniarki kontra ratownicy medyczni - spór o funkcje koordynatora SOR fotolia.pl

Pielęgniarki i ratownicy medyczni spierają się o funkcję zarządzającego Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym. Pole do sporu między grupami zawodowymi stanowią przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego z dnia 6 czerwca 2019 roku. Zgodnie z przepisami znajdującymi się w przywołanym rozporządzeniu funkcję koordynatora SOR mogą sprawować zarówno pielęgniarki jaki i ratownicy medyczni, po spełnieniu dodatkowych wymagań. Pielęgniarki sprzeciwiają się, bo jak twierdzą ratownicy medyczni nie mają kompetencji, aby nimi zarządzać.

Prezydium Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wystosowało stanowisko w sprawie zmian legislacyjnych w Systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego wprowadzonych przez Ministra Zdrowia. W stanowisku tym czytamy, że Minister Zdrowia zamiennie traktuje zawód pielęgniarki i ratownika medycznego. Ponadto NRPiP wskazuje, iż zgodnie z obecnym stanem prawnym SOR może być kierowany tylko przez pielęgniarkę oddziałową będącą pielęgniarką systemu. Wprowadzenie możliwości koordynacji SOR przez pielęgniarkę lub ratownika medycznego stanowi naruszenie delegacji ustawowej.

Pielęgniarki Mają ustawowe prawo do samodzielnego ordynowania leków i wyrobów medycznych, w tym na receptę, wystawianie recepty na lek w ramach zleceń lekarskich niezbędny do kontynuacji leczenia, wystawiania recept na środki spożywcze specjalnego przeznaczenia i wyroby medyczne. Pielęgniarki mają także szerokie kompetencje w zakresie badań diagnostycznych. Uprawnień tych nie posiadają ratownicy medyczni.

Wypracowany status zawodowy pielęgniarki, w tym pielęgniarki systemu oraz ratownika medycznego wyraźnie wskazuje, iż uprawnienia pielęgniarki systemu mogą uzyskać osoby mające wcześniej wykształcenie pielęgniarskie, uzyskując dodatkowe kwalifikacje w ramach specjalizacji oraz muszą wykazać określony staż pracy. Natomiast tytuł ratownika medycznego uzyskuje co do zasady osoba bez wcześniejszego przygotowania medycznego a do pracy na SOR nie potrzebuje specjalizacji. Dla bycia koordynatorem SOR w tym pracy pielęgniarki systemowej, ratownikowi medycznemu wystarcza 5 lat.

W związku z powyższym pielęgniarki zwracając uwagę, że pielęgniarka systemu ma zdecydowanie szerszy zakres kwalifikacji zawodowych i umiejętności oraz zdecydowanie szersze uprawnienia do wykonywania świadczeń samodzielnych bez zlecenia lekarskiego i sprawowania całościowej opieki nad pacjentem w SOR. Nadzór i kierownictwo nad wykonywaniem zawodu pielęgniarki w oddziale szpitalnym może sprawować tylko pielęgniarka oddziałowa. Ustanowienie koordynatorem pracy pielęgniarki, w tym pielęgniarki systemu w osobie ratownika medycznego jest merytorycznie i prawnie niedopuszczalne. Zarząd NRPiP uważa, że wprowadzona zmiana jest co najmniej wyrazem lobbingu określonych środowisk z pominięciem merytorycznego zaplecza środowiska pielęgniarskiego.

W odpowiedzi na stanowisko Prezydium NRPiP, Polskie Towarzystwo Ratowników Medycznych wskazało, że nie ma konfliktu pomiędzy ratownikami medycznymi a pielęgniarkami. Jednak w świetle ostatnich wydarzeń PTRM nie akceptuje stanowiska wyrażanego przez Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, które deprecjonuje i podważa autorytet zawodu ratownika medycznego.

Intencją Ministerstwa Zdrowia, które wprowadziło kontrowersyjny zapis uwzględniający ratownika medycznego jako koordynatora SOR, było ograniczenie braku pielęgniarek, wskazuje PTRM. W opinii PTRM wystarczy już tej dyskredytacji zawodu ratownika medycznego przez inne grupy zawodowe, w których prym wiedzie właśnie korporacja pielęgniarek i położnych. Środowisko ratowników medycznych, zdaniem PTRM przeciwstawić się panicznej agresji Zarządu NRPiP wobec ratowników medycznych.

Polskie Towarzystwo Ratowników Medycznych nie zgadza się z opinią, że ratownicy medyczni nie mają kompetencji m.in. do zarządzania. Właśnie to ratownicy medyczni, którzy zmuszeni bezsensowną organizacją kształcenia są zmuszeni do podejmowania kształcenia na studiach II stopnia na kierunkach związanych ze zdrowiem publicznym czy zarządzaniem, nabywają odpowiednie kompetencje i są predysponowani co najmniej na tym samym poziomie jak pielęgniarki do zarządzania zespołami osób.

Spór pomiędzy pielęgniarkami a ratownikami medycznymi jest tak zaciekły, że obie grupy zawodowe mają się spotkać w przyszłym tygodniu na rozmowach w Ministerstwie Zdrowia.

Ze stanowiskiem NRPiP można zapoznać się tutaj.

Ze stanowiskiem PTRM można zapoznać się tutaj.

Wt., 23 Lp. 2019 3 Komentarze Dodane przez: Patrycja Grebla-Tarasek

Komentarze

Agata
-2 # Agata 2022-06-25 15:18
Zgadzam się i tak powinno być. Pielegniarki mają mnóstwo innych odziałow szpitalnych, na któych moga uzywac swoich kwalifikacje, W 2015 roku nie zauważyly, ze powstał zintegrowany system Ratownistwa Panstwowego w oparciu nie o pielęgniarki, które nie wtykać nosa wszędzie, bo nie mają kwalifikacji ani kondycji fizycznej i przekszkadzają tylko w wykonywaniu obowiazków, szczegolnie,ze zatrudnia się emerytki, które są zagrozeniem w słuzbach ratunkowych, ktore sa słuzbami mundurowymi, do ktorych odnosi sie system zintegrowanego ratownictwa w oparciu o przepisy mobilizacji kryzysowej i umiejetnosci funkcjinariuszy słuzb publicznych, których pielegniarka nie ma a się pcha, natomast ratownik medyczny nabiera ich w tracke wykonywaych obowiązków. W słuzbach jak Policja i WOPR, SAR, Straż, które działaj,a jak wojsko z ramienia MSWiA od lat są zatrudnieni Ratownicy medyczni, którzy rozumieją ten system lepiej niż Peielgniarki.
| | |
Agata
-2 # Agata 2022-06-25 15:20
a po co mi recepta jak sie pali budynek? lub jak leci na mnie lawina albo strzelaja do mnie-bo ratownicy wchoda do miejsc niebezpievznych i tam dzialaja i sa swietnie wyszkoleni z ratownictwa spejalistyczneg o, rozumieja urazy z pozarów i wybuchów gazu nawet nie widoczne gołym okiem itd bo pracuja w terenie
| | |
Agata
-2 # Agata 2022-06-25 15:23
pielegniarki nie potrafiaj zrozumiec nawet podstawowych zagadnien z działan w terenie, bo nie jest to mozliwe a sucho po kursie tu trzeba praktyki a nie pozoranctwa ratownicy sa po licznych szkoleniach dodatkowych, sam kurs trwa 2 lata, a dodatki całe zycie i sa ogólnoswiatowe i takie uprawnienia maja ratownicy-nurka , marynarza, sternika, kapitana, zołnierza i sa po akademi iwojskowej, gdzie dzałaja z linami z samolotów, spadaja ze spadochronem i wykozrsystuja drony i sonary, a emerytka nie potrafi nawet telefonu wasnego obsluzyc, , są sportcowcami, zawodnikami kadry pływackiej mistrzów polski i wojewódzkich itd w koncu są tez strazakami i policjantami, mistrzami judo i karate, specjalistami.
| | |