Zrzeszenie Gmin Województwa Lubuskiego przeanalizowało rządowy projekt ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami.
W jego ocenie, wyrażonej w stanowisku z 3 października br, projekt reguluje problematykę ochrony zdrowia w sposób zachowawczy, ponieważ jego zakres i projektowane instrumenty nie prowadzą do realnego rozwiązania kluczowych problemów dzieci i młodzieży w wieku szkolnych takich jak nadwaga, wady postawy czy też próchnica.

Głównym zarzutem stawianym projektowi ustawy jest brak zagwarantowania środków na zatrudnienie pielęgniarek i stomatologów pracujących z dziećmi i młodzieżą. Przedstawiciele lubuskich zauważają, że z jednej strony projektodawca zachęca do samorządy do tworzenia gabinetów stomatologicznych w szkołach, ale z drugiej – NFZ planuje przeznaczyć na stomatologię w 2019 r. mniej środków niż w roku bieżącym.

Zarzutów pod adresem propozycji ustawy jest więcej. – Samorządy zgodnie z projektem ustawy zostają nadal pozbawione wpływu na to, czy pielęgniarka środowiska nauczania i wychowania, higienistka szkolna lub stomatolog w ogóle zawrą umowę z NFZ oraz jakie będą warunki zawierania świadczeń zdrowotnych – czytamy w stanowisku. W ocenie Zrzeszenia projekt ustawy nie gwarantując gminom środków na tworzenie gabinetów medycyny szkolnej lub gabinetów stomatologicznych, zmusza je w praktyce do samofinansowania tego zadania albo zawierania umów z zewnętrznymi podmiotami leczniczymi. Do tego, jak podaje Zrzeszenie, projekt nie przewiduje sytuacji, gdy żaden ze stomatologów nie zechce zawrzeć porozumienia z gminą.

Tym samym, gminy lubuskie apelują do rządzących o dokonanie stosownych zmian w projekcie ustawy, tak aby nie „nosił znamion zachowawczego i niefinansowanego”.