Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Piłeś, płacisz za leczenie

Piłeś, płacisz za leczenie fotolia.pl

Szpitale coraz częściej wystawiają rachunki za świadczenia udzielone osobom nietrzeźwym podaje portal Rynek Zdrowia. Zgodnie z art. 33 pkt. 4 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej „za świadczenia zdrowotne udzielone osobie znajdującej się w stanie nietrzeźwości publiczny zakład opieki zdrowotnej pobiera opłatę niezależnie od uprawnień do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych, jeżeli jedyną i bezpośrednią przyczyną udzielonego świadczenia było zdarzenie spowodowane stanem nietrzeźwości tej osoby”.

Lekarze na podstawie oceny stanu zdrowia oraz wywiadu lekarskiego określają, czy stan chorego wynika z nietrzeźwości i czy powinien zostać obciążony rachunkiem za leczenie.

Szpital Wojewódzki im. Jana Pawła II w Bełchatowie obciążył kosztami leczenia 150 pacjentów będących pod wpływem alkoholu. Szpital Uniwersytecki w Krakowie wystawił 40 rachunków na 35 tys. udzielonych w sumie porad.

Rynek Zdrowia przywołuje słowa Marek Nowak, dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu, który w 2009 r. wystawił ponad 100 faktur nietrzeźwym pacjentom „Przeczekałem naciski i jestem konsekwentny. Stosujmy się do przepisów. Jeśli ktoś po dwóch piwach prowadzi samochód, to nie szukamy dla niego usprawiedliwienia. A jeśli jest nietrzeźwy i złamie nogę przewracając się, to nie zakładajmy, że mógł się przewrócić i złamać kończynę, będąc trzeźwym, bo to właśnie w stanie nietrzeźwym przewrócić się jest sto razy łatwiej”

Szef grudziąckiego szpitala podkreśla, że nie tylko alkohol jest problem. Ze świadczeń korzysta coraz więcej pacjentów będących pod wpływem środków odurzających. Dyrektor szpitala zamierza wnioskować do ministerstwa zdrowia o znowelizowanie ustawy i wprowadzenie zapisów dotyczących chorych będących pod wpływem narkotyków.

Źródło: rynekzdrowia.pl

Pon., 21 Mrz. 2011 0 Komentarzy Dodane przez: Barbara Łączna