Tytułowa teza wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Co dokładnie orzekł Sąd?
Po pierwsze WSA zwrócił uwagę na to, że dostępna organowi I instancji dokumentacja lekarska pozostawiała zastrzeżenia co do określenia typu domu pomocy społecznej, do którego ewentualnie miałyby zostać skierowany Skarżący. Z treści konsultacji psychiatrycznej przeprowadzonej 13 czerwca 2019 r. wynikało, że Skarżący wymaga specjalistycznego leczenia w zakresie utrwalonych zaburzeń urojeniowych; wskazywano przy tym w konsultacji na konieczność dalszej opieki psychiatrycznej (diagnostyka i leczenie) po ustabilizowaniu stanu somatycznego. Z kolei z zaświadczenia z 25 czerwca 2019 r. wystawionego przez lekarza chorób wewnętrznych wynikało, że Skarżący jest zdolny do świadomego podejmowania decyzji we własnych sprawach życiowych i samodzielnie wyraził zgodę na umieszczenie w domu pomocy społecznej – zauważył Sąd. W konsekwencji WSA wskazał, że organ w dacie podejmowania rozstrzygnięcia nie dysponował dowodami – opiniami lekarskimi, z których wprost, jednoznacznie wynikałoby, do jakiego ewentualnie typu domu pomocy społecznej zasadnym jest skierowanie Skarżącego.
Ponadto w świetle późniejszych oświadczeń Skarżącego, zawartych w odwołaniu, należało zdaniem Sądu poddać w wątpliwość samą zgodę Skarżącego co do dobrowolnego skierowania do domu pomocy społecznej. Jak bowiem wynikało z treści odwołania Skarżącego od decyzji organu I instancji „nigdy nie wyraził on swojej zgody na skierowanie i umieszczenie w jakimkolwiek domu pomocy społecznej”. WSA przypomniał w związku z tym, że skierowanie do domu pomocy społecznej ma mieć miejsce jedynie za zgoda samego zainteresowanego.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 10 lipca 2020 r., II SA/Łd 121/20
Źródło: CBOSA