O zatwierdzeniu projektu stałej organizacji ruchu

O zatwierdzeniu projektu stałej organizacji ruchu fotolia.pl

Właściwy podmiot w drodze zarządzenia dokonał zatwierdzenia stałej organizacji ruchu dla „strefy ograniczonego ruchu”. Zarządzenie to zostało zaskarżone, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie przychylił się do argumentów przedstawionych przez skarżących. Dlaczego?

WSA w pierwszej kolejności zauważył, że słusznie skarżący zarzucili organowi, iż przedmiotowa organizacja ruchu została wydana bez wnikliwej analizy organu w zakresie skutków wprowadzonej organizacji oraz bez jej należytego uzasadnienia. Jak przypomniał Sąd, w szczególności w skardze skarżący zarzucili organowi, że zatwierdzona organizacja ruchu powoduje, iż możliwość prowadzenia przez nich działalności gospodarczej została w znaczny sposób ograniczona, gdyż szeroka grupa pacjentów nie jest w stanie dostać się w pobliże gabinetów stomatologicznych, z uwagi na ustawienie w obszarze określonych ulic znaków drogowych B-1 i B-21 zakazujących wjazdu na wskazane ulice (poza wyjątkami).

Wojewódzki Sąd uwypuklił, że wprowadzona zmiana organizacji ruchu nie została przez organ w przekonujący sposób wyjaśniona. Argumentacja organu ograniczała się do wskazania, że „ograniczenie ruchu w tym rejonie ma za zadanie zmniejszyć ruch pojazdów” na obszarze, który „charakteryzuje się ścisłą zabudową mieszkalno-usługowo-handlową, a ulice prowadzące ruch w sporej części są jednokierunkowe i wąskie. Poprawa organizacji ruchu w analizowanej strefie w takim zakresie przyczyni się do podniesienia poziomu bezpieczeństwa przede wszystkim dla niechronionych użytkowników drogi”. W ocenie Sądu powyższa argumentacja była lakoniczna, ogólna i niewystarczająca. Argumentacja w powyższym zakresie powinna być elementem dokumentacji sporządzonej w celu zmiany organizacji ruchu – tak, aby wskazywała, że podjęte przez organ rozstrzygnięcie nie jest aktem dowolnym. Uzasadnienie takie powinno w jasny i przekonujący sposób odzwierciedlać prawidłowe wyważenie proporcji pomiędzy interesem osób mieszkających czy też prowadzących działalność gospodarczą przy danej ulicy, którym należy zapewnić swobodny i bezpieczny, zgodny z przepisami ruchu drogowego dojazd do ich nieruchomości, a interesem społecznym, który wymaga, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu drogowego korzystającego z danej ulicy, będącej drogą publiczną.

Jak wskazał Sąd, w dużym mieście występuje w wielu miejscach ścisła zabudowa mieszkalno-usługowo-handlowa przy wąskich ulicach. Takie uwarunkowania nie są zatem wystarczające dla wprowadzenia ograniczeń w ruchu pojazdów. WSA zaznaczył ponadto, że znak B-1 oznacza zakaz ruchu m.in. pojazdów w obu kierunkach, natomiast znak B-21 oznacza zakaz skręcania w lewo. Oba znaki są zaliczane do grupy znaków zakazu, których umieszczenie powinno być szczególnie wnikliwie rozważone i uzasadnione.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 10 maja 2019 r., III SA/Kr 324/19

Źródło: CBOSA

Sob., 15 Czrw. 2019 0 Komentarzy Dodane przez: Bartłomiej Zydel