Numer rejestracyjny pojazdu to nie dane osobowe

Numer rejestracyjny pojazdu to nie dane osobowe fotolia.pl

Tradycyjny numer pojazdu składający się z cyfr i liter, nie jest daną osobową - tak orzekł  Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. Sąd uznał, że standardowa tablica rejestracyjna, chociaż teoretycznie pozwala zidentyfikować daną osobę to daną osobową nie jest. Orzecznictwo w tym zakresie jest jednak bardzo niejednolite.

Temat ten powraca ciągle jak bumerang. W zależności od miejscowości, sądu i konkretnej sprawy numer rejestracyjny raz jest a raz nie jest daną osobową. Przykładowo WSA w Warszawie w wyroku z 13 kwietnia 2017 r. (sygn. VII SA/Wa 1069/16) uznał, że ponieważ numer rejestracyjny samochodu może doprowadzić do jego posiadacza, jest on daną osobową. Tymczasem WSA w Krakowie, w wyroku z 14 grudnia 2016 r., (sygn. II SA/Kr 1339/16) uznał, że numer rejestracyjny samochodu wcale nie umożliwia łatwej i precyzyjnej możliwości odkrycia osoby, która samochód posiada. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że numer ten jest przypisany do danego samochodu – nie zaś człowieka.

Orzeczenie wydane przez WSA w Gliwicach zostało wydane na kanwie sprawy, w której obywatelowi Katowic nie spodobał się obowiązek podawania numeru rejestracyjnego pojazdu przy zakupie biletów uprawniających do parkowania samochodów w strefie płatnego parkowania. Taki obowiązek nakłada regulamin poboru opłat w strefie płatnego parkowania miasta Katowice. Obywatel uważa, że numer rejestracyjny może identyfikować osobę, zatem stanowi dane osobowe. Zdaniem obywatela podanie numeru rejestracyjnego nie jest niezbędne do poboru opłat za parkowanie. W skardze do sądu administracyjnego domagał się stwierdzenia nieważności zapisu regulaminu parkowania nakładającego taki obowiązek.

Co ciekawe, w Katowicach funkcjonuje bardzo ciekawy system opłat za parkowanie, który wprowadza możliwość zapłaty za parking, po 14 dniach od parkowania. Nie ma więc problemów z tym, że spóźnimy się do samochodu 20 minut, bądź nie mamy przy sobie drobnych..

W odpowiedzi na skargę, rada miasta zakwestionowała pogląd, że numer rejestracyjny stanowi daną osobową. Podnosiła też, że obowiązek podania numeru rejestracyjnego samochodu jest niezbędny do prawidłowego zakwalifikowania pobranej opłaty za postój konkretnego pojazdu.

WSA w Gliwicach wskazał, że świetle art. 6 ust.3 ustawy o ochronie danych osobowych, informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań. Sąd stanął więc na stanowisku, że tradycyjny numer rejestracyjny, składający się z liter i cyfr, nie jest daną osobową, gdyż określenie tożsamości osoby parkującej (właściciela, posiadacza) wymagałoby nadmiernych kosztów, czasu lub działań.

Z tych samych pojazdów korzystają bowiem często różne osoby, w różnych miejscach, są one niejednokrotnie rejestrowane na więcej niż jeden podmiot. Zatem w takich sytuacjach nie da się powiązać pojazdu z określoną osobą w sposób łatwy i niewymagający nadzwyczajnych nakładów. Numer rejestracyjny identyfikuje pojazd, a nie osobę.

Sytuacja inaczej kształtuje się w przypadku posiadania indywidualnej tablicy rejestracyjnej. Ma ona jednak pewne wymogi – niezbędne będzie standardowe oznaczenie województwa. Następnie możemy wybrać od trzech do pięciu znaków – pierwsze trzy muszą być literami, dwie ostatnie mogą, chociaż nie muszą, być cyframi. Nie ma więc żadnych przeszkód, by takie indywidualne oznaczenie w sposób dość łatwy (lub wręcz wprost) pozwalało zidentyfikować właściciela pojazdu, jeśli będzie to określenie dla niego bardzo charakterystyczne i zindywidualizowane. Są to jednak przypadki marginalne. Skarżący nie wykazał natomiast, by taki przypadek dotyczył właśnie jego.

Sąd przeanalizował także, czy pomimo braku naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych nie została naruszona konstytucyjna zasada proporcjonalności i czy wymóg podawania pełnego numeru rejestracyjnego jest usprawiedliwiony okolicznościami (niezbędny dla osiągnięcia konkretnego celu).

WSA zwrócił uwagę, że zaskarżona uchwała zawiera szczegółowe unormowania, korzystne dla użytkowników pojazdów (możliwość późniejszej zapłaty za parking), jednak wymagające podawania numerów rejestracyjnych. Taka osoba może uiścić opłatę za kolejny okres później i nie zostanie obciążona opłatą dodatkową. Aby ten korzystny dla parkujących system mógł prawidłowo funkcjonować, konieczne jest powiązanie danego pojazdu (poprzez pełny numer rejestracyjny, by nie było żadnych wątpliwości co do identyfikacji pojazdu) z czasem i miejscem parkowania.

W ocenie WSA, przyjęte w regulaminie rozwiązania są więc prawidłowe i nie naruszają zasad konstytucyjnych oraz szczegółowych przepisów ustawowych. Skarżący domaga się zaś w istocie ochrony jego własnego interesu indywidualnego kosztem interesu publicznego.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 31 października 2018 r., Sygn. II SA/Gl 593/18 

Źródło: CBOSA

Pt., 18 St. 2019 0 Komentarzy Dodane przez: Patrycja Grebla-Tarasek