Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Czy dworzec to równocześnie przystanek?

Czy dworzec to równocześnie przystanek? fotolia.pl

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach uznał – a Naczelny Sąd Administracyjny ten pogląd podzielił – że miejsce zatrzymywania się pojazdów nie spełnia wymogów stawianych dworcowi, w związku z czym stwierdził w części nieważność uchwały w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych i dworców udostępnionych dla operatorów i przewoźników oraz warunków i zasad korzystania z tych obiektów. Teraz Wojewódzki Sąd Administracyjny musiał rozstrzygnąć, czy owe „miejsce zatrzymywania się pojazdów” można było potraktować jako przystanek. Chodzi oczywiście o pieniądze, dokładniej o nadpłatę z tytułu uiszczonych opłat.

W opinii Sądu miejsca tego nie można uznać również za przystanek, choć zostało ono wskazane równocześnie jako przystanek w ww. uchwale. WSA w pierwszej kolejności zauważył, że kluczowym w przedmiotowej sprawie jest przepis art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 16 grudnia o publicznym transporcie zbiorowym, zgodnie z którym określenie przystanków komunikacyjnych i dworców oraz warunków i zasad korzystania, o których mowa w ust. 1 pkt 6, następuje w drodze uchwały podjętej przez właściwy organ danej jednostki samorządu terytorialnego. Sąd stwierdził, że z przepisu tego wprost wynika, iż określone miejsce zyskuje status przystanku czy dworca autobusowego na skutek postanowień stosownej uchwały. Przypomnijmy, że „miejsce zatrzymywania się pojazdów” zostało uznane za dworzec autobusowy – i utraciło ten status na skutek wyroku Sądu.

Swój pogląd dot. niemożności potraktowania miejsca zatrzymywania się pojazdów jako przystanku komunikacyjnego WSA oparł na postanowieniach uchwały: albowiem w załączniku nr 1 pod pozycją 11 nie jest mowa o przystanku komunikacyjnym, choć tak nazywa się wykaz, lecz o dworcu autobusowym zlokalizowanym przy ulicy P., o czym świadczy skrót „D.A.” (Dworzec Autobusowy) przy nazwie miejsca. W związku z tym miejsce to nie było przystankiem komunikacyjnym – nie zostało ono bowiem objęte postanowieniami uchwały, nadającej temu miejscu taki status. Według Sądu jest bowiem rzeczą oczywistą, że Rada Miejska określając w tym miejscu „Dworzec Autobusowy” nie określiła jednocześnie, że sytuuje tam przystanek komunikacyjny. Natomiast argument organu, że miejsce to spełniało warunki dot. przystanku z art. 4 ust. 1 pkt 13 ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, został uznany za niewystarczający.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z dnia 13 grudnia 2018 r., I SA/Ke 394/18

Źródło: CBOSA

Sob., 29 Gr. 2018 0 Komentarzy Dodane przez: Bartłomiej Zydel