Metropolitalna rewolucja transportowa

Metropolitalna rewolucja transportowa fotolia.pl

Stopień wykorzystania transportu publicznego na obszarze metropolii górnośląsko-zagłębiowskiej jest jednym z najniższych w kraju. Związek metropolitalny, choć działa dopiero siedem miesięcy, już wprowadził zmiany w funkcjonowaniu transportu publicznego. Wspólna taryfa biletowa, darmowe przejazdy dla dzieci i młodzieży i jednocześnie wzrost wpływów ze sprzedaży biletów, powołanie jednego operatora autobusowego i starania o rozwój kolei metropolitalnej To pierwsze sukcesy.

Wspólne bilety

Jak powiedział przewodniczący zarządu związku, Kazimierz Karolczak, na posiedzeniu sejmowej komisji samorządu terytorialnego, mieszkańcom obszaru metropolii, wysoce zurbanizowanego i gęsto zaludnionego obszaru, przez ostatnie lata bardzo brakowało wspólnego biletu autobusowego na całym obszarze. Na terenie metropolii działa trzech głównych operatorów transportu publicznego: Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego Górnośląski Związek oraz MZK Tychy i MZK Tarnowskiego Góry. Przez lata podmioty te nie mogły się porozumieć, co komplikowało życie mieszkańcom. Po utworzeniu związku metropolitalnego udało się wypracować porozumienie i wprowadzić jeden wspólny bilet jednorazowy, a od kwietnia br. obowiązywać będzie również wspólny bilet okresowy.

W listopadzie ubiegłego roku związek podjął również decyzję o zastąpieniu obecnych operatorów przez jednego w formie jednostki budżetowej pod nazwą Zarządu Transportu Metropolitalnego. KZK GOP będzie operatorem tylko do końca bieżącego roku. Przy okazji pojawiła się wątpliwość, w jaki sposób związek ma wyłaniać przewoźników. Czy może korzystać z preferencji, jakie mają samorządy członkowskie, jako właściciele przedsiębiorstw, traktowanych jak tzw. podmioty wewnętrzne, dzięki czemu mogą one korzystać ze zlecenia usług w tzw. procedurze in house.

Dzieci i młodzież do szesnastego roku życia jeździ po metropolii bezpłatnie. Mimo to wpływy ze sprzedaży biletów są wyższe o 1,5 mln zł. Dzięki dofinansowaniu unijnemu, metropolia pozyska 300 nowych elektrycznych autobusów.

Rower metropolitalny

To kolejne przedsięwzięcie, które zidentyfikował przewodnicz Kazimierz Karolczak, do przeprowadzenia przez związek w najbliższym czasie. Każda z gmin metropolii ma własne rozwiązania w tym zakresie, co przy wysokim stopniu zurbanizowania obszaru powoduje utrudnienia dla korzystających.

Kolej metropolitalna

Po uporządkowaniu transportu autobusowego, związek zabrał się za transport kolejowy. Samorządowcy powołują się na zapowiedzi spółki PKP PLK z lipca ubiegłego roku, że jeśli pojawią się oszczędności, to spółka zdecyduje się na budowę nowego połączenia. Oczekiwanym jest odcinek Będzin – Tychy – Czechowice Dziedzice – Zebrzydowice. Początkowo kolej informowała, że nowej inwestycji nie może wykonać ze względu na wysokie koszty. Jednak, jak można dowiedzieć się z mediów regionalnych, oszczędności przetargowe sięgają obecnie 4 mld zł. Spółka planuje zakończenie procedury uzyskiwania zgody na budowę odcinka Będzin – Katowice Szopienice Południowe w czerwcu 2019 r., a dla dalszej części do Katowic-Piotrowic w 2020 r. Zakończenie prac projektowych dla pozostałych odcinków: Tychy - Most Wisła, Most Wisła - Czechowice Dziedzice - Zabrzeg oraz Zabrzeg - Zebrzydowice przewidywane jest we wrześniu br. Swoje pomysły na włączenie się w tworzenie kolei metropolitalnej mają również Koleje Śląskie, regionalny przewoźnik. Potrzeba zmian jest duża, także z tego względu, że regionalne lotnisko w Pyrzowicach nie ma żadnych połączeń transportu publicznego z miastami metropolii. Kilka dni temu apel samorządowców metropolii trafił do resortu infrastruktury.

Sob., 10 Lt. 2018 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża