Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Alert kultura: w części drugiej o niezwykle trudnej sytuacji instytucji kultury w czasie epidemii

Alert kultura: w części drugiej o niezwykle trudnej sytuacji instytucji kultury w czasie epidemii .

W dobie pandemii koronawirusa świat kultury dosłownie zamarł. Większość instytucji zawiesiła swoją działalność. Załamanie się tego sektora pozbawiło środków do życia wielu twórców. Tymczasem rząd nie zabezpieczył w odpowiedniej formie i skali finansowych podstaw egzystencji tych organizacji. Także wiele samorządów zdecydowało się na znaczne ograniczenie środków dla kultury. Jak sektor kultury może przetrwać w tak dramatycznej sytuacji? Odpowiedź na to pytanie starali się znaleźć autorzy drugiej części Alertu kultura.

Finansowa pomoc od rządu często omija instytucje kultury, co wydaje się dowodzić tego, że rząd nie rozumie, w jaki sposób działają organizacje pozarządowe. Wiele instytucji nie zakwalifikowało się do pomocy, ponieważ w pierwszym kwartale otrzymało dotacje – jest to bowiem czas, gdy pieniądze trafiają na konta organizacji. Jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że minimalne koszty rocznego przeżycia organizacji kultury w formie uśpionej to 20-50 tysięcy rocznie.  

Kultura, sztuka i dziedzictwo to obszar, w ramach którego działa ok. 11 tys. podmiotów, zatem ok. 14 procent sektora pozarządowego. Cechują je jednak mniejsze niż w innych sektorach przychody. Dla organizacji pozarządowych powszechne jest też niestety niestabilne zatrudnienie – umowy o pracę w tym sektorze stanowią prawdziwą rzadkość.

Zauważalna jest także różnica pomiędzy publicznym i niepublicznym sektorem kultury. Autorzy Alertu zwracają uwagę na absurd zaistniałej sytuacji, gdyż są to społeczności, które powinny grać do jednej bramki i budować synergię działań oraz celów, podejmują głównie spory, nierzadko podszyte osobistą niechęcią.

Aby móc wybrnąć z trudnej sytuacji, w jakiej znalazły się obecnie instytucje kultury, Autorzy Alertu rekomendują m.in.:

  •        uruchomienie funduszu na restart podmiotów kultury – odpowiednik bonu turystycznego – który mógłby być powierzony zarówno NGOs, jak i instytucjom publicznym do dyspozycji, wydatkowany na wydarzenia i produkty kultury;
  •        możliwość prowadzenia niepublicznej instytucji kultury, w formule domu produkcyjnego, współpracującej na stałe z innymi NGOs i grupami nieformalnymi, szybko i sprawnie redystrybuującej środki w formie regrantingu, rezydencji, zamówień itp.;
  •        ułatwienie podmiotom kultury (np. poprzez stawki preferencyjne czynszów, ulgi podatkowe) prowadzenia miejsc w zamian za przeznaczanie całości zysków na działalność kulturalną lub/i świadczenie usług publicznych;
  •        stworzenie mechanizmów umożliwiających współpracę instytucji kultury i JST z grupami nieformalnymi

Więcej rekomendacji można znaleźć w tekście Alertu, który dostępny jest tutaj.

Śr., 6 Mj. 2020 0 Komentarzy Dodane przez: Małgorzata Orłowska