Powiat drawski oczekuje od MEN podwyższenia tzw. standardu A. To jeden ze składników algorytmu służącego naliczaniu wysokości części oświatowej subwencji ogólnej z budżetu państwa dla jednostek samorządu terytorialnego. W opinii samorządowców coroczny wzrost tego standardu jest niewspółmierny do rosnących kosztów kształcenia. W konsekwencji powiat drawski przeznacza w własnego budżetu coraz wyższe sumy na utrzymanie prowadzonych szkół. Mimo przeprowadzonych zmian i dostosowania lokalnych zasobów do potrzeb, pieniądze zamiast na modernizację szkół muszą być kierowane na pokrycie kosztów bieżących ich funkcjonowania.

Problemy z korzystaniem z rezerwy

Władze powiatu drawskiego zwracają uwagę, że przy podziale pieniędzy z rezerwy części oświatowej subwencji, z tytułu tzw. zwiększenia zadań pozaszkolnych, uwzględniony powinien być wzrost liczby tzw. uczniów przeliczeniowych i standardu finansowego A o wskaźnik korygujący Di. Mają na niego wpływ średnia wartość krajowa wydatków rzeczowych i płacowych dla pracowników administracji i obsługi oraz płacowy wskaźnik struktury zatrudnienia nauczycieli w szkołach i placówkach, dla których organem prowadzącym jest JST. W opinii władz powiatu drawskiego nieuczciwością wobec samorządów jest pomniejszanie tej kwoty i nieuwzględnianie wszystkich miesięcy, w których naukę pobiera większa liczba uczniów. Miało to miejsce w ubiegłym roku. Od września do grudnia 2017 r. powiat drawski realizował zwiększone zadania oświatowe, które powinny powiększyć część oświatową subwencji o kwotę 263 tys. zł. Tymczasem z rezerwy samorząd otrzymał niecałe 90 tys. zł. Władzę powiatu zwracają również uwagę, że nie mogą ubiegać się o finansowanie z rezerwy części oświatowej subwencji odpraw dla nauczycieli zwalnianych i przechodzących na emeryturę. Koszty te obciążają budżet samorządu.

Źródło: pismo starosty powiatu drawskiego do MEN z 26.09.2018