Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Autokontrola uchwały a nadzór wojewody

Autokontrola uchwały a nadzór wojewody fotolia.pl

15 listopada 2018 r. WSA w Olsztynie rozpoznawał skargę Wojewody na uchwałę Rady Gminy w przedmiocie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Sąd stwierdził nieważność tej uchwały. 

Skoncentrujmy się jednak na wątku, który pojawił się w toku postępowania, a mianowicie na problemie autokontroli.

Rada Gminy przeanalizowała uzasadnienie skargi organu nadzorczego – i w związku z tym dokonała autokontroli, czyli podjęła uchwałę w sprawie uwzględnienia w całości skargi Wojewody i stwierdzenia nieważności własnej uchwały ws. przyjęcia miejscowego planu. Jako podstawa podjęcia uchwały autokontrolnej wskazany został art. 54 § 3 w zw. z art. 147 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (dalej P.p.s.a). Ponadto Rada Gminy postanowiła w § 4 uchwały autokontrolnej, że wchodzi ona w życie z dniem podjęcia. W uzasadnieniu do uchwały Rada Gminy argumentowała, że taki termin wejścia w życie umożliwi niezwłoczne ponowne procedowanie nad zmianą miejscowego planu, na którą pilnie oczekuje właściciel nieruchomości. W oparciu o tę uchwałę Wójt Gminy wniósł o umorzenie postępowania ze względu na jego bezprzedmiotowość.

W odpowiedzi organ nadzoru podniósł okoliczność podjęcia uchwały autokontrolnej z naruszeniem prawa, gdyż Rada Gminy postanowiła, że wchodzi ona w życie z dniem podjęcia i nie przekazała Wojewodzie tejże uchwały w trybie art. 90 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Wojewoda podkreślił konieczność uchylenia aktu prawa miejscowego w drodze aktu prawa miejscowego właśnie.

O tematyce autokontroli napisano już sporo – jednak w przedmiotowej sprawie dość nietypowe stanowisko przyjął organ nadzoru. Wojewoda stanął na stanowisku, że weryfikacja przez nadzór „uchwały autokontrolnej” byłaby naruszeniem konstytucyjnie zagwarantowanej samodzielności gminy – i że takowa uchwała podlega wyłącznie ocenie sądu administracyjnego.

Sąd nie podzielił takiego stanowiska. W jego ocenie tego typu uchwała nie stanowi zwykłej odpowiedzi na skargę w rozumieniu art. 54 § 2 P.p.s.a., która służy tylko wyrażeniu stanowiska procesowego w toczącym się postępowaniu sądowym, ponieważ ma na celu wywołanie konkretnych skutków materialnoprawnych i może podlegać odrębnemu zaskarżeniu. WSA podkreślił, że ocena legalności podejmowanych przez jednostki samorządu terytorialnego uchwał została powierzona w pierwszej kolejności wojewodzie. Organ nadzoru pozostając w przekonaniu, że uchwała została wydana z istotnym naruszeniem prawa, powinien podjąć stosowne działanie w celu wyeliminowania z obrotu prawnego wadliwej uchwały – i to niezależnie od upływu czasu od jej podjęcia. Natomiast sąd administracyjny jest związany zasadą skargowości i nie może co do zasady podejmować działań z urzędu. Na podstawie art. 134 § 1 P.p.s.a. sąd administracyjny rozstrzyga w granicach danej sprawy, a więc ocenia legalność zaskarżonego aktu i nie może czynić przedmiotem kontroli aktu, na który przysługuje odrębnie skarga. Akt wydany w ramach autokontroli podlega natomiast odrębnemu zaskarżeniu na zasadach ogólnych.

Sąd podkreślił, że kompetencja organu nadzoru polegająca na czuwaniu nad zachowaniem praworządności i wyrażająca się w przyznaniu temu organowi uprawnienia do stwierdzenia nieważności uchwały, jak i skierowania skargi do sądu administracyjnego - na podstawie art. 93 ust. 1 ustawy gminnej –  ma charakter związany. Wojewoda dostrzegając niezgodność uchwały z prawem nie ma możliwości wyboru, ponieważ jest zobowiązany do podjęcia wszystkich – określonych ustawą o samorządzie gminnym – działań mających na celu przywrócenie stanu zgodnego z prawem.

Ostatecznie Sąd podzielił stanowisko Wojewody, że uchwała autokontrolna powinna być aktem prawa miejscowego – i w związku z tym m.in. być ogłoszona w Dzienniku Urzędowym Województwa, co w przypadku przedmiotowej uchwały nie miało miejsca. Z tego względu WSA uznał, iż uchwała autokontrolna w całości jest nieważna i nie stwierdził bezprzedmiotowości sprawy – a co za tym idzie, rozstrzygnął ją co do meritum.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie, II SA/Ol 660/18

Źródło: CBOSA 

Pt., 14 Gr. 2018 0 Komentarzy Dodane przez: Bartłomiej Zydel